Reklama

Dawaj na ring! Zaraz cię zniszczę!

red6

Autor:red6

24 sierpnia 2018, 20:48 • 2 min czytania 29 komentarzy

Rosnąca popularność walk celebrytów w ramach MMA sprawia, że kandydatów do wskoczenia do klatki zaczynamy szukać w miejscach nieoczywistych. Na planach filmowych, na scenach muzycznych, wśród youtuberów, a nawet na sejmowych korytarzach. Naszym zdaniem warto zerknąć też na piłkarskie stadiony. Biorąc pod uwagę byłych i obecnych uczestników tych widowisk, można się na nich natknąć na ludzi z predyspozycjami do naparzanki. Ostatni i być może najlepszy przykład? Michał Probierz. 

Dawaj na ring! Zaraz cię zniszczę!

Pierwsza sprawa – jak być może kojarzycie, przy takich konfrontacjach niezwykle ważne jest stworzenie odpowiedniej otoczki. Pożądani są ludzie z talentem do „trash talku”, oratorzy, którzy pierwszy cios w kierunku oponenta wyprowadzą długo przed wejściem na ring i premierowym gongiem. Chyba zgodzimy się, że Probierz czuje się w tym jak ryba w wodzie. Gdy zdarzy mu się tydzień bez wbicia jakiejś szpilki, najbliższe otoczenie zapewne dopytuje się, czy wszystko jest w porządku i czy dobrze się czuje.

Przy czym ważniejsze od umiejętności zaczepnego mówienia są oczywiście zdolności do przetrwania na ringu. Odpowiednia siła, technika, szybkość i oczywiście spryt, który pozwala przechytrzyć przeciwnika. Michał Probierz co prawda ma już swoje lata, ale wydaje nam się, że powyższych by mu nie zabrakło. Stawiamy taką tezę na podstawie tego, co pokazał w dzisiejszym starciu z Urosem Korunem. Popatrzcie sami – o 14 lat młodszy, wysportowany i obdarzony naprawdę dobrymi warunkami fizycznymi Słoweniec miał z trenerem Cracovii ciężką przeprawę przy próbie zatrzymania piłki. Niekoniecznie udanej.

Na miejscu panów Kawulskiego i Lewandowskiego pochylilibyśmy się nad tą kandydaturą. Oczywiście podobne wydarzenia organizują w Polsce też inni, ale naszym zdaniem Michał Probierz zasłużył na naprawdę godną oprawę. Pozostaje kwestia wymyślenia odpowiedniego pseudonimu, no i oczywiście doboru przeciwnika. Mamy pewne pomysły – na pierwszy ogień chyba ktoś związany z władzami sędziowskimi – ale chętnie wysłuchamy też waszych.

Reklama

Najnowsze

Komentarze

29 komentarzy

Loading...