Reklama

Ronaldo dogonił legendę Di Stefano

Bartosz Burzyński

Autor:Bartosz Burzyński

06 lipca 2018, 16:33 • 3 min czytania 6 komentarzy

Dokładnie dziewięć lat temu Santiago Bernabeu wypełniło się niemal do ostatniego miejsca, by przywitać Cristiano Ronaldo. Madridistas najwidoczniej wiedzieli, że do Realu Madryt przybył piłkarz, który za kilka lat może stać się legendą klubu. Przez myśl im chyba jednak nie przeszło, że „CR7” dogoni legendę Alfredo di Stefano, a po drodze gdzieś z tyłu zostawi Raula Gonzaleza, Emiliano Butragueno, Juana Gomeza, czy Francisco Gento. 

Ronaldo dogonił legendę Di Stefano

Pod względem zdobytych pucharów Ronaldo jest gorszy od swoich poprzedników, bo „Piątka Sępa” na czele z Emiliano Butragueno zdobyła sześć mistrzowskich tytułów (1986, 1987, 1988, 1989, 1990 i 1995). Natomiast Alfredo di Stefano wstawił do gabloty klubowej osiem pucharów za zdobycie mistrzostwa Hiszpanii. Poza tym dołożył pięć Pucharów Europy. Jeszcze lepszy pod tym względem był Francisco Gento, który zdobył tuzin mistrzostw Hiszpanii, a także sześć Pucharów Europy, co jest najlepszym wynikiem na świecie do dnia dzisiejszego. Wiele sukcesów z „Galaktycznymi” święcił również Raul Gonzalez, który wygrał z Realem sześć razy rozgrywki ligowe, a także dorzucił trzy Ligi Mistrzów. Tak więc cztery Ligi Mistrzów i jedynie dwa mistrzostwa na krajowym podwórku wypadają tutaj blado.

Jakim cudem więc Ronaldo po dziewięciu latach gry dla „Los Blancos” przerósł większość legend? Przede wszystkim dlatego że Portugalczyk miał dużo większy wpływ na grę drużyny od swoich poprzedników. Pod tym względem może się z nim równać tylko Di Stefano. Argentyńczyk również był typem lidera, który praktycznie w każdym meczu brał cały ciężar gry na siebie.

Zerknijcie na najważniejsze indywidualne osiągnięcia i rekordy Ronaldo w Realu Madryt:

Reklama

– Cztery Złote Piłki

– Trzy Złote Buty

– Król strzelców La Liga x3 (sezony 10/11, 13/14, 14/15)

– Król strzelców Copa del Rey x2 (sezony 10/11, 12/13)

– Król strzelców Ligi Mistrzów x5 ( sezony 13/14, 14/15, 15/16, 16/17, 17/18)

– Najlepszy strzelec w historii klubu – 450 bramek

Reklama

– Najlepszy strzelec Realu Madryt w rozgrywkach ligowych – 311 bramek

– Drugi najlepszy strzelec w historii La Liga – 311 bramek

– Najwięcej bramek w Lidze Mistrzów – 17 bramek w sezonie 13/14

– Pierwszy piłkarz, który przekroczył liczbę 100 bramek w Lidze Mistrzów. Łącznie Portugalczyk w tych elitarnych rozgrywkach zdobył 130 bramek z czego aż 105 w barwach Realu Madryt

– W sezonie 2013/2014 strzelił gola w 11 kolejnych meczach we wszystkich rozgrywkach

– W sezonie 2014/2015 strzelił gola w lidze w 10 kolejnych meczach, co stanowi rekord klubowy

– Alfrego di Stefano i Cristiano Ronaldo w starciach z Barceloną strzelili po 18 bramek, co stanowi klubowy rekord

Liczby i statystyki zdecydowanie stawiają Ronaldo na szczycie madryckiego panteonu, ale chyba jeszcze ważniejsze są słowa najwybitniejszych graczy Realu Madryt:

Emiliano Butragueno – To żywa legenda Realu Madryt. To, że średnio zdobywa gola na mecz, dla kibiców stało się już normalne. Przyzwyczaili się do jego niezwykłości i wielkiego talentu. Dla mnie, w hierarchii grających tu kiedykolwiek piłkarzy, Cristiano Ronaldo wyprzedza jedynie Alfredo Di Stefano!

Alfredo di Stefano Cristiano jest wzorem do naśladowania dla młodych piłkarzy, ale także dla starszych. Posiada olbrzymi talent. Gdyby porównać go do krzyku, to on wydziera się tak głośno, że nie można go nie usłyszeć. Imponuje mi przede wszystkim jego wielka determinacja i to, że się nigdy nie poddaje. 

Dziewięć lat temu Real Madryt kupował jednego z najlepszych piłkarzy świata. Gościa który miał udowodnić, że może być najlepszym w historii futbolu. Bez wątpienia tak się stało, a przy okazji Ronaldo stał się jedną z największych legend klubu ze stolicy Hiszpanii. Być może nie wyprzedził Alfredo di Stefano, ale na pewno zrobił wszystko, by być stawianym obok niego. Z perspektywy czasu wydaje się, że 33-latek w Realu dokonał więcej niż ktokolwiek od niego oczekiwał. Jeśli odejdzie do Juventusu tego lata, to ze świadomością, że napisał piękną historię w jednym z najlepszych klubów świata. Kibice „Los Merengues” już zawsze będą go wspominać jako jednego z dwóch największych piłkarzy w historii Realu Madryt.

Fot. NewsPix

Najnowsze

Tenis

Iga Świątek awansowała do 1/2 turnieju w Stuttgarcie. Nie było łatwo

Kacper Marciniak
0
Iga Świątek awansowała do 1/2 turnieju w Stuttgarcie. Nie było łatwo

Komentarze

6 komentarzy

Loading...