
Usiłowanie zabójstwa w B-klasie
Niższe ligi to przede wszystkim pasjonaci. Ludzie, którzy cenią sobie dziewięćdziesiąt minut na pastwisku, choć mogliby w tym czasie robić tysiąc innych rzeczy. Tak jak zawodnicy LKS-u Ciechów, którzy na własnej skórze (dosłownie) przekonali się, że te amatorskie ligi to również – niestety – chamstwo i bandytyzm. W tym przypadku bandytyzm przez duże B. W Ciechowie doszło bowiem do… usiłowania zabójstwa.
Zadzwoniliśmy do klubu z prośbą o nakreślenie całej sytuacji. – Do 70. minuty, tak jak opisywaliśmy na naszym profilu, było spokojnie. Później na murawie doszło do dantejskich scen. Jeden z naszych zawodników został w brutalny sposób sfaulowany. Prawdopodobnie złamał nogę. Od razu przewieźliśmy go do szpitala. Wydarzenie było punktem zapalnym, który wywołał awanturę. Kibice obu drużyn wbiegli na boisko. Większość z nich zaczęła udzielać pomocy, bo nasz gracz – dosłownie – gryzł trawę z bólu. Późniejsze sytuacje nas po prostu przerosły… Jeden z kibiców gości ruszył z ostrym narzędziem w kierunku naszego zawodnika, udzielającemu pomocy Michałowi, czyli osobie, która prawdopodobnie złamała nogę. Chciał mu poderżnąć gardło. Na zdjęciu widzimy dwie rany cięte. Wezwaliśmy policję, udzieliliśmy natychmiastowej pomocy. Na szczęście odchylił głowę. W innym przypadku zostałaby mu przecięta krtań… To jest straszna sytuacja. Bandyta nie został jeszcze zatrzymany. Kibice gości uciekli samochodami. Mamy jakieś nagrania i mamy nadzieję, że uda się go złapać. Sprawa jest w toku.
Trudno ochłonąć po takim wydarzeniu. Nasz kolega stracił zdrowie, a mógł stracić jeszcze więcej. Kibic gości popełnił przestępstwo. To nie miało żadnego związku ze sportową rywalizacją, którą toczymy co tydzień. Pierwszy raz spotykam się z czymś takim. Po ranach ciętych na szyi i brodzie widzimy, że gdyby atak poszedł po gardle, moglibyśmy nie zdążyć…
To, co wydarzyło się w Ciechowie to coś więcej niż patologia. W niższych ligach widzieliśmy wiele absurdalnych sytuacji, nawet ostatnio pisaliśmy o uderzeniu sędziego przez jednego z zawodników. Jednak, żeby miało dojść do usiłowania zabójstwa… To naprawdę duże słowa, ale tak chyba trzeba określić tę sytuację. Gdyby zawodnik się nie odchylił, mogłoby skończyć się naprawdę bardzo różnie…
Mamy nadzieję, że nagrania udostępnione policji będą dobrej jakości, a bandyta zostanie jak najszybciej złapany. Dla dobra wszystkich.
NS
KOMENTARZE (40) DODAJ KOMENTARZ
Dodaj komentarz
Musisz się zalogowany jako aby móc dodać komentarz.
Musisz się zalogowany jako aby móc dodać komentarz.
Za jądra i na latarnię jak to mawiał Marian Paździoch
nawet pasuje bo to wrocławska liga
Treść usunięta
Panie Hrabio, nie rób pan smaka ;3
Treść usunięta
Co się dziwić. To zabugole…
Dzicz.
Brak słów …
To na pewno wynik tego, że dopuszcza się takie patologie na stadionach naszej E-Klassy jak Peszko kopiący lalkę z seks szopu
Dokłądnie tak! Wczoraj kopiesz dmuchane lale, dziś kibic podcina gardło piłkarzowi (choć druga strona twierdzi inaczej), a jutro co? Czystki etniczne? Wojna światowa? Peszko gałganie, przeproś wszystkich!!!1one
Ciekawe jakbyś się poczuł gdyby ktoś powiesił lalkę z twoja podobizną w miejscu gdzie mieszkasz z podpisem, że czas na ciebie, coś na wzór akcji kibiców z Rzymu. Coś mi się wydaje, że nie pomyślałbyś to tylko lalka tylko od razu zgłosił to na policję.
na milicję zgłaszają tylko lamusy
Powiedz mi, do czego pijesz? Do tych lal w Gdańsku ubranych w żółto-niebieskie koszulki? Do jakiś lalek w Rzymie? Jak do tego drugiego, to ja i kolega wyżej nie o tym. Chodzi nam o rozdmuchiwanie do granic absurdu przez weszło afery z tymi lalkami w Gdańsku. O ile wiem nie były ani powieszone przed czyimś domem, ani nie były spersonalizowane. A całe to kopanie podsumowałbym frazą „okazja czyni złodzieja”. Strzelam, że gdyby te lale nie szwędały się im pod nogami, to nikt z nich nie wołałby o nie z nienawiścią w oczach.
To niby nic wielkiego, ale znajdzie się kilku, którym tak spodoba się kopanie lalki przez piłkarzy i działacza, że zechcą sobie pokopać jakiegoś kibica, dlatego podałem przykład z Rzymu. Mimo iż tamta sytuacja była mocniejsza to może prowadzić w głowach kilku świrów do czynów. Może przesadzam, ale żyjemy w takich czasach gdzie takie sytuacje stają się stosunkowo powszechne i nawet świadczą o jakimś prestiżu w pewnych kręgach.
Osobiście nie popadałbym w takie skrajności. Grupy o których piszesz zawsze znajdą pretekst do swoich zachowań. IMO chłopaki w bezmyślnej euforii zrobili głupotę, a niektórzy robią z tego nie wiadomo co.
Warto rzucić okiem również na odpowiedź klubu z Lutyni na ich profilu facebookowym.
Sprawa wcale nie jest taka jednoznaczna jak mogło by się wydawać (nie, nie próbuję nikogo bronić, ani wybielać).
Kłamią Piast Lutynia…. byłem na meczu widziałem co innego. Zresztą usuwają na tym profilu niewygodne komentarze, więc?,..
Cokolwiek się stało, trochę słabo, że powstał jednostronny artykuł z clickbaitowym tytułem.
Ale cóż, na artykuły o Jozaku już pomysłów brakuje, a kliki muszą się zgadzać.
W tym oświadczeniu stoi: „zawodnik z Ciechowa ma rozciętą brodę od uderzenia łokciem lub pięścią”. Wybacz, ale tylko debil uwierzy w takie tłumaczenia.
Łokciem sobie tego nie wyobrażam. 😛 Ale mógłby to być sygnet, ślady pasują.
Łokciem rzeczywiście można spowodować duże obrażenia i otwarte rany, ale po pierwsze, na innych częściach głowy i nie wyrywasz skóry, a po prostu pęka. Czasami na dość długim odcinku.
Treść usunięta
Pewnie był na tym meczu jakiś sędzia, albo nawet ze 3 i nawet na tak niskim poziomie musi sporządzić jakiś raport z tego meczu więc wszystko zostanie opisane i parafowane nazwiskiem. Także wersja oficjalna powstanie.
Wrocław to przecież Ukraina
Jasne. Przecież to wina Ukraińców zaginających na budowach za najniższą krajową. Tak są zachwyceni polskim futbolem, że chodzą tłumnie nawet na mecze b-klasy. Lecz się.
bodek, dobrze ci tu koleś powyżej pisze że dzisiejszy Wrocław to ukraińskie hadziajstwo przerzucone po II wojnie światowej zza Buga. Nie znasz historii co za krew w ich żyłach płynie to do nauki analfabeto. Albo lecz się na ten pusty łeb.
Wiking nie znasz znaczenia słowa analfabeta, a chcesz innych pouczać. Słabo
Viking, mój łeb nie jest taki pusty. Analfabetą nie jestem, a historię znam też nie najgorzej. Zaburzanie byli w zdecydowanej większości Polakami wysiedlonymi z kresów wschodnich. Słyszałeś kiedykolwiek o układach republikańskich? Wątpię. Podobnie jest z Gdańskiem czy Warmią i Mazurami, gdzie ich lokowano. Żenującym jest, że zadyma na boisku polskiej b-klasy powoduje u ludzi szukanie winnych nie obok siebie, tylko wśród innych narodów! Tak jak w III Rzeszy za wszystko odpowiedzialny był Żyd, tak w Polsce całym złem są Ukraińcy. A jeśli ktoś się z tym nie zgadza to jest „analfabetą” , „nie zna historii” i „lecz się na pusty łeb”. Dokąd ten kraj podąża aż strach pomyśleć.
Zgadzam się że takie wydarzenia jak to w Ciechowie nie powinno mieć miejsca. Sam wczoraj zarzuciłeś kolesiowi powyżej w ostatnim zdaniu „lecz się”. A na końcu zapoznaj się ze statutem paktu z 1929 roku z Wiednia co tam uchwalili Ukraińcy przeciwko Polsce. Coś za bardzo lewackie poglądy z ciebie wychodzą.
V: Za bardzo lewackie? Dobre!!! 😀
(tzn. trochę lewackie mogą być?)
Treść usunięta
A moim zdaniem tamten tekst był ironiczny (tak jak że Legia też Ukraina bo z Wołynia)
[przepraszam, ale aż oczy bolą: zabużanie (bo od „Bug”, g->ż). „zaburzanie” to by ewentualnie było od „burzy” (zjawiska atmosferycznego) lub od „burzenia” (niszczenia).]
Sorry, popełniłem ortografa. Rzeczywiście słowo fonetycznie kojarzy się z „burzą”, pewnie dlatego. Brak możliwości edytowania bywa bolesny. Dzięki za czujność.
już niedługo Dynamo Wrocław mistrzem Ukrainy
Po tych wszystkich nędznych meczach w Ekstraklasie, awanturach w B-klasie, powinno się natychmiast wstrzymać wszelkie rozgrywki piłkarskie w naszym pięknym kraju. Przynajmniej na rok, a może dłużej
Treść usunięta
Treść usunięta
PIAST LUTYNIA AKBAR!
Baranie co pisałeś ten artykuł.
Byłeś na meczu? Widziałeś całą sytuacje? Nic nie widziałeś, usłyszałeś jakieś bzdury i sie rozpisujesz i oskarżasz. Ja w przeciwieństwie do ciebie grałem wczoraj w tym meczu i wszystko widziałem. Jedyna prawda to to, ze faul brutalny i zasłużona czerwień. Potem kibice drużyny Ciechów wbiegli na boisko i rasistowskimi okrzykami zaatakowali naszego zawodnika o śniadej cerze. Jego brat stanął w obronie. Żadnych noży, butelek, brzytw. Jedynie pieści. Tyle w temacie
Czemu komentarze sa usuwane? Prawda o tym ze kibice ciechowa zaatakowali jest niewygodna?powtorze raz jeszcze, grałem w tymmeczu i nie było żadnych noży, brzytw, butelek.
Proszę popytać co działo się w pod-lubelskim Piotrkowie jeszcze 10 lat temu. Każda drużyna, która przyjeżdżała grać z Piotrcovią bez swoich kibiców była bita i okradana przez kibiców gospodarzy, a w autach zawodników gości wybijano szyby. Często zawodnicy niektórych drużyn wracali do domu bez ubrań, bo brudasy z Piotrkowa zabierały im dosłownie wszystko.