

Legia zwalnia trene… Osobę zatrudnioną na stanowisku trenera!
Dokładnie 27 meczów, w tym 8 porażek potrzebowały władze Legii, by stwierdzić, że na stanowisku pierwszego trenera pierwszej drużyny, to raczej wypadałoby faktycznie mieć trenera. 27 meczów, podczas których nie udało się wypracować charakterystycznego stylu, za to udało się nie raz i nie dwa dać kibicom pretekst do zaintonowania „Legia grać, kurwa mać”. 28. spotkania już nie będzie, Romeo Jozak został właśnie z Warszawy pogoniony.
Czarę goryczy przelała już trzecia w tym roku porażka u siebie. A ogółem już jedenasta przegrana w całym sezonie ligowym. Żonglujemy tymi liczbami nieprzypadkowo – robimy to, by pokazać, jak niskie są dziś standardy prezentowane przez jedynego mistrza Polski, który w XXI wieku sforsował bramy Ligi Mistrzów. Który miał odjechać dzięki temu całej lidze na długie lata, a który wikła się w jakiś kuriozalny wyścig ślimaków. Konkurs pod tytułem: kto bardziej nie chce być mistrzem Polski i wyraźniej ten fakt zademonstruje.
Jozakowi przez tych 27 meczów, a także przez zimowy okres przygotowawczy, kiedy mógł zbudować drużynę na własną modłę, nie udało się stworzyć ekipy, która budziłaby respekt wśród ligowych rywali. Czterokrotny mistrz z pięciu ostatnich lat stał się zamiast tego karykaturą. Co więcej – mnożyły się posunięcia, których nie rozumieli nie tylko kibice czy dziennikarze, ale i sami piłkarze. Jozak w świecie trenerskim kręcił się jak dziecko we mgle, co w sumie było uzasadnione jego doświadczeniem na tym stanowisku. Nie radził sobie ani taktycznie, ani pod względem motywowania drużyny, ani pod względem zarządzania ludźmi. Kucharczyk to znikał w rezerwach, to pojawiał się w składzie, Radović to był ucieszony z zesłania Kuchego do rezerw, to radował się z jego przywrócenia. Wizję odmładzania składu realizowano 59-letnim Eduardo oraz transferem last minute 29-letniego Mauricio. Piłkarze trenowali z takimi obciążeniami, że niedźwiedzie Stanisława Czerczesowa by osiwiały jak misie polarne, a o odprawach sympatycznego Romeo krążą legendy.
Właściwie co tylko było do zepsucia – Romeo zepsuł. Dobrze wypadał w wywiadach telewizyjnych oraz przekonując, że wszystko już za moment odpali. Odpalało jednak tak, jak dzisiaj Vesović w pogoni za Starzyńskim. Rany, jak to brzmi – w pogoni za Starzyńskim. Przecież ze Starzyńskiego taki sprinter jak z Cafu z Legii Cafu z reprezentacji Brazylii, a mimo to – zwiał tym legionistom jak jakiś biegacz z Jamajki. Tak, to był prawdziwy obraz Legii Jozaka – Legii rozlazłej, leniwej, snującej się bez celu, zbudowanej za wcale nie takie małe pieniądze, a jednocześnie kompletnie innej niż to, co obiecywano jeszcze rok czy półtora roku temu.
No więc przy Łazienkowskiej na gorąco po kolejnym niepowodzeniu uznali, że dość. Że czas chwycić za gumkę, przekazać kredki komuś innemu i sprawdzić, czy ten obrazek można jeszcze jakkolwiek uratować.
Na krótką metę to oczywiście może się udać. Na długą jednak Legia poniosła kolejną bolesną porażkę. Najpierw trenerem z wizją, na lata miał być Jacek Magiera. Później królować miała opcja chorwacka. Teraz legioniści znów stają na rozstaju dróg. I muszą pokazać, że nauczyli się czegoś na błędach niedawnej przeszłości. Bo bez tego doprawdy trudno wierzyć, by z taką historią niepowodzeń tym razem wreszcie bez pudła wybrali właściwą drogę. Z drugiej strony – pierwszy krok wydaje się słuszny. Zdaje się, że na stanowisku trenera zostanie zatrudniony trener. No dobra, do końca sezonu zespół ma prowadzić Dean Klafurić, dotychczasowy asystent Jozaka. Klafurić trenował dorosły zespół (NK Gorica) w 5 meczach, ale to i tak o 5 więcej, niż miał w momencie zatrudnienia Jozak.
Ciekawa odmiana.
Fot. FotoPyK
KOMENTARZE (114) DODAJ KOMENTARZ
Dodaj komentarz
Musisz się zalogowany jako aby móc dodać komentarz.
Musisz się zalogowany jako aby móc dodać komentarz.
Prezesi naszych klubów to idioci. Zatrudniają typa z myślą o przyszłości, miał to być projekt oceniany po latach. Jebs nie mija sezon i kolesia nie ma
No to kogo by tu teraz… o, może jakiegoś Francuza z francuskim sztabem i francuska wizją. Francuzi jeszcze chyba u nas nie trenowali, będzie prestiżowo! Przynajmniej przez pół sezonu, ewentualnie może nawet 2/3.
Treść usunięta
Treść usunięta
Treść usunięta
Nie chcesz? No, to przesądza sprawę. Trzeba będzie znaleźć kogoś kogo zechcesz.
Treść usunięta
Treść usunięta
Treść usunięta
Spore ryzyko. Zwolnienie Avrama Granta mogłoby być poczytane za organiczny, polski antysemityzm…
Przepis na sukces w Ekstraklasie to trener z 3. Bundesligi (patrz Gino Lettieri) i zgraja hiszpanów z ichniej 3. ligi.
Treść usunięta
Ja myślę, że to musi być trener z charyzmą. Taką wschodnią charyzmą. Jak tow. Czerczesow.. Tu się nie ma co obcyndalać. Klub ze wschodu, ma wschodnie nawyki. To i tylko trenera dyktatorka trzeba. Takiego miniputinka. Myślę, że Mioduski powinien zacząć poszukiwania od Omska do Władywostoku. Upatruję w tym szansę. Wszak najstarsi działacze Legii chyba jeszcze dobrze rosyjskim władają?
Tu trzeba jakiegoś Tysona, żeby się go bali, że przypierdoli
Albo jako asystenta zatrudnić Starucha:)
Treść usunięta
Treść usunięta
Treść usunięta
I chyba to jest najsmutniejsze w tym wszystkim :/
miał 1,89 i szanse z ta nieudolna kadra na majstra…
Juz chcialem napisac Ci ze to przeciez Legia Warszawa, my mamy grac w lidze mistrzow, a nie miec DRUGA srednia trenera, czy moze DRUGIE miejsce w lidze,czy pucharze, ale zuwazylem emotki na koncu i wiem juz,ze zartujesz sobie
ja bez emłotków napiszę, że Legia, pogromca Astanów i innych szeryfów z Tyraspolu, zasługuje na porządnego trenera. Jożin takim trenerem był! Pochopna decyzja prezesa klubu, który dopiero rozpoczyna swoją przygodę w prezesowaniu klubem. Jak można zwalniać świetny materiał na trenera, który nawet liścia nie zaliczył od legendarnych żyletkowców parkingowych! No jak tu żyć! Przecież to warszawscy redaktorzy opowiadają nam i uczą nas na co dzień, jak należy dać kredyt zaufania, jak nie zwalniać trenerów, jak dać im popracować, jak to w pół roku zwalniać trenera to jest amatorka, jak to dopiero po sezonie trener „odciska swoje piętno”…..Nic już nie rozumiem. Może redakcja Weszło i Pan Stankiewicz to wyjaśni?
Treść usunięta
A przypomne,jak bardzo Bjelica byl atakowany na weszlo :-)))))) Ale ogolnie to tylko pokazuje,jak w polskim futbolu decyzje podejmuja „redaktorzy” albo „kibice” (celowo obie grupy w cudzyslowiu) a nie Prezesi klubow czy Dyrektorzy Sportowi. Ci drudzy bowiem zawsze dzialaja pod dyktando i pod presja tych dwoch pierwszych grup,tyle maja rozumu i przekonania do wlasnych racji :-))) A najlepsze jest to,co ktos tam w gorze wspomina – Legia ma punkt straty do lidera i dalej jest calkiem realne,ze zostanie mistrzem w tym roku,bo solidarnie cala pierwsza trojka przegrywa. Co wiecej, Jozak powinien byc zwolniony za te wszystkie patelnie,co mieli jego pilkarze wczoraj !
I nic nie uczy naszych Prezesow przyklad Probierza,ktoremu kolejny klub daje dluzsza szanse,a on kolejny klub powoli,krok po kroku wyciaga do gory. Ale najwazniejsze jest,zeby zaspokoic zadze krwi tluszczy kibicowsko-medialnej. Nihil novi sub sole…
Treść usunięta
Długoplanowy plan zostanie,bo Kepcji nikt nie zwalnia.Tylko kogoś kto miał by trenerem tego grajdołka.
Treść usunięta
zajebiscie, nie ma kozaka na jozaka hehehe
a tak serio, to legia jest w tak glebokiej dupie ze szok. Trenera juz nie ma, ale 10 kopaczy ktorych sprowadzil dalej sa, a co gorsze zaden z nich nie jest waznym ogniwem mojej kochanej druzyny.
Remy jest.
Remy miesza udane zagrania z beznadziejnymi. Wczoraj zawalił i Zagłębiacy wyszli 2 na 1 – spaprali to, bo sami nie wierzyli, że komuś z Legii się będzie chciało ratować (Pazdanowi się chciało i ten obrazek jak po tej interwencji biegnie położyć piłkę w rogu dość wymowny. Ostatnio był słabszym ogniwem, teraz jakby się odbił), potrafi się zacząć kiwać i stracić albo źle podać.
Remy jest spoko. Z Antolicia mogą być ludzie, Phillips jak się go wkomponuje do dobrze funkcjonującej drużyny to też może utrzymać poziom. Vesovicowi też może się uda zastąpić też przecież chimerycznego Gui. Nawet w dzisiejszym meczu były momenty tylko, że jako całość ta drużyna nie funkcjonowała…
Philipsa to dzis lepiej nie przypominaj….caly mecz gral jak Kopczynski,podanie do najblizszego i chowal sie za rywala. Bramka tez na jego konto….niezdecydowanie,wymuszenie faulu i poszla kontra :/
Generalnie to jest wszytko OK. Mioduski na stoperana. Joźin z bagien na dziesiątkę. Resztę uzupełnia chudy kuchy, chimeryczny Gui i z Antolicia mogą być ludzie. No i z filipsa, jak się go wkomponuje. Nie można zapominać o wesołowiczu, to i momenty będą. Jeszcze tylko prosimy wesołowicza o pokazanie lagi, bo parametrów nie znamy.
Obawiam się, że nawet Lech bez trenera jest lepszy od Legii z Jozakiem z bagien…
Treść usunięta
Powiem tak może czas wrócić do koncepcji zatrudniania trenera z doświadczeniem. Ostatnio wszyscy prezesi mieli jakąś taką dziwną przypadłość zatrudniania(poza Czerczesowem) gości o których nic albo prawie nic nie można było powiedzieć jako o trenerach. Bo jakimi trenerami byli Jozak, Magiera, Hasi(ten był akurat znanym nieudacznikiem), Berg, Urban zanim zaczeli prace w Legii? Niby człowiek całe życie się uczy, a trener z roku na rok pracując powinien stawać się coraz lepszy ale w Legii, która chce ściągać najlepszych piłkarzy i grać najlepszą piłkę w Polsce notorycznie stawiają na trenerów, którzy nawet nie mieli szansy stać sie coraz lepsi…
Treść usunięta
Treść usunięta
Chcemy być mistrzem, panie Zbysiu P. Dawaj pan wujka Marciniaka, bo coś nam nie wychodzi wygrywanie ostatnimy czasy. Będą rauty i darmowe wyżerki dla dziennikarzy stołecznych. Tylko wujka nam pan załatw.
Bo nikt inny za bardzo nie chce. Bo eliminacje Ligi Mistrzów to najłatwiejsza ścieżka do Ligi Europy. Bo regularne mistrzostwa bardziej przekonują potencjalnych dobrych piłkarzy i trenerów niż regularne wicemistrzostwa. Bo kibice się łatwo przyzwyczajają.
Też na to zwróciłem uwagę jakiś czas temu i zaproponowałem kandydaturę Waldemara Fornalika – po tym, co ostatnio gra Piast, nie jestem już do tego przekonany. Moich argumentów nie chcę powtarzać, ale ogólnie się z Twoją tezą zgadzam – dość eksperymentów. Nawet taki Lettieri, choć jego drużyny w Niemczech grały słabo, to jednak z tym doświadczeniem, które zdobył, potrafi ogarnąć szatnię i drużynę.
Treść usunięta
On nawet nie wie jak zabrać się do zarządzania klubem
i znów nie widzę wiary w stolcowych kibicach. Trzeba wierzyć! Dać szansę! Tak nas uczycie! Plan długofalowy! Kredyt zaufania! Trener na lata! Kuźwa, czy coś pominąłem?
„Jeszcze będziecie wdzięczni prezesowi, że mnie zatrudnił”
Dzięki Mioduski
A co? Julia już poroniła czy się zbłaźniła?
Decyzja wydaje się dobra, chociaż Jozak nigdy nie powinien otrzymywać takiej posady. Co do „podśmiechujków” z Klafuricia i jego bilansu 5 meczów jako samodzielnego trenera (z czego też na twitterze śmiał się Krzysztof Stanowski) – jak rozumiem Magiera lepiej się nadawał, bo przed objęciem Legii miał takich meczów AŻ 9.
Treść usunięta
Dodałbym, że tylko idiota (nie chodzi o asystentów – ktoś z papierami musi jednak prowadzić drużynę) przyjąłby teraz propozycję pracy na 6 meczów. Ci dobrzy są zajęci i chcą dokończyć spokojnie sezon u siebie, a ci bez roboty są… no, z jakiegoś powodu bez roboty.
Treść usunięta
O to Magiery raczej nie posądzam. Uważam, że jest wykształcony, inteligentny i kulturalny. Umie się swobodnie wypowiedzieć, z tego co wiadomo, jest również dobrym pedagogiem i wychowawcą – młodzi piłkarze zawsze bardzo go chwalili. Natomiast bardzo rzadko pisze się o jego błędach, które popełnił: zły dobór współpracowników (np. Krzepota), brak widocznego stylu (taktyka „na Odidję” w tamtym sezonie), ciągłe pomijanie Niezgody w składzie, klęski z Astaną i Sheriffem.
Najbardziej mnie jednak dotknęły jego słowa tuż przed podpisaniem umowy ze Związkiem, kiedy Magiera rzucił, że prezesi w Polsce mówią o planach na lata, a potem szybko zwalniają trenera. Miał tutaj rację, ale… od osoby, która podpisała kontrakt z jednym klubem na rok, a po 9 meczach odchodzi na żądanie do drugiego, wymagałbym większej wstrzemięźliwości w tym temacie, bo trąci to hipokryzją.
Po co w ogóle na „liga” istnieje? Żeby ogrywać zagraniczny szrot? To niech za to płacą!
Dobra, dobra, ale jak teraz znowu kopacze zaczną zapierdalać i wygrywać jak po zwolnieniu Hasiego to po obronie MP całe grono rządzące w szatni też wyjebał bym na zbity pysk, bo to już jest kurwa grube przegięcie. 11 razy napluć kibicom w twarz, bo trenera nie lubią?
Legia uczy sie na bledach? Jaja jakies, dobre sobie. Zatrudnia sie trenerow bez doswiadczenia (poza Stasiem i Hasim), a gdy to doswiadczenie zdabeda to ich wywala. Pewnie znowu pan Miodzio znajdziej jakis wynalazek, ktory nazwozi pilkarzykow od siedmiu bolesci za gruby hajs tak w kolo Macieju.
Kompletny circus macie z nowym prezesem w tym Powiślu
Kuźwa
przy Dariuszu Mioduskim to Józef Wojciechowski niedługo będzie uchodził za normalnego i kompetentnego prezesa klubu piłkarskiego 

Chce dać grupie piłkarzy przekaz, że nielojalność ludzka popłaca?
Zaiste teraz to piłkarze Powiśla dopiero będą na boisku umierać jeden za wszystkich, wszyscy za jednego 

To, że Mioduski to człowiek kierujący się emocjami jeszcze jakoś można zrozumieć, ale, że jedną osobę bez doświadczenia i sukcesów na stanowisku trenera zastępuje nawet tylko tymczasowo do końca sezonu drugą osobą – nielojalnym wobec swego krajana współpracownikiem zwolnionego trenera, który mu robotę asystenta załatwił z identycznym brakiem doświadczenia i sukcesów na stanowisku trenera to już kuźwa już nie kabaret, ale po prostu circus
Jaki według logiki Mioduskiego ma dać efekt zastąpienie jednej osoby drugą, którą charakteryzuje niemal takie samo doświadczenie i osiągnięcia zawodowe tudzież ich brak na stanowisku trenera drugą o identycznym braku doświadczenia i osiągnięć zawodowych?
Tyle czasu miał Mioduski na rozeznanie dostępnych trenerów na rynku i spokojne nawiązanie kontaktu z kandydatami na następcę bo przecież od ładnych kilku tygodni trzeba było się liczyć z tą ewentualnością, ale mimo to tego jak widać nie zrobił
Treść usunięta
Teraz bedzie opcja szwajcarska. Doradca prezesa jes przeciez tworca potegi Basel. SKoro nie udalo sie Legii byc jak Dinamo Zagreb to teraz Legia bedzie jak Basel.
To lista ostatnich trenerów FC Basel: Christian Gross (1999–09) · Thorsten Fink (2009–11) · Heiko Vogel (2011–12) · Murat Yakın (2012–2014) · Paulo Sousa (2014–15) · Urs Fischer (od 2015).
Według Transfermarkt, aż trzech jest teraz aktualnie wolnych – Gross, Yakin i Fink.
Tak więc Powiśle faktycznie ma szansę na byłego trenera FC Basel 😉
Jeżeli wymienieni powyżej trenerzy mają choć trochę inteligencji, to na rozmowie z Mioduskim szybko zorientują się, że mają do czynienia z ciężkim idiotą i nie będą skłonni do podejmowania współpracy z facetem, którego wizja budowy silnego klubu kończy się na worku kasy i najbliższym tygodniu.
Treść usunięta
Ja pierdole, ta liga zaczyna być (już jest?) tylko i wyłącznie dla zboczeńców, bądź marzycieli łudzących się jeszcze, że ujrzą w PL kiedyś ładny futbol (w sumie też zboczeńcy). Na całym świecie piłka nożna to hajs, hajs i jeszcze raz hajs. Mówimy oczywiście o krajach rozwiniętych. Hajs, który ma wypracowywać kolejny hajs. Natomiast w PL, 40-to milionowym kraju, klubiki sponsorowane przez miasta, zatrudniają parodystów na trenerów, wyprzedają talenty by spłacać długi i ściągają emerytowany szrot. To jakaś farsa. Nikt tego nie ogląda, nikt tego nie sponsoruje, po jaką kurwę to pchać? Żeby patrzeć jak kluby z czołówki robią wszystko, by nie wygrać ligi? Dla Anglików 3 miliony za zawodnika z PL to mniej, niż na uniformy i wyżywienie dla ekipy sprzątającej kible na stadionie. Dla polskiego klubu 3 bańki, to powód do dumy, trzepanie kapucyna przez kwartał i festyn dla pobliskich wiosek z garem łazanków. Feta na 103 fajery. I wisienka, Angulo z Carlitosem w Turbokozaku. Polacy przecierają oczy ze zdumienia, jacy kozacy tu grają. A w Hiszpanii sprzedawca bagietek na targu robi podobne rzeczy melonem dla gawiedzi. Ja jebie… Gdyby dzisiaj Morawiecki na konwencji PiS zgłosił plan zdelegalizowania Ekstraklasy, to by mu poparcie skoczyło więcej, niż przy kolejnym, rozdawanym socjalu.
Treść usunięta
Treść usunięta
nic dodać, nic ująć. I niech sobie varszawskie kmiotki z otwocków i falenic minusują.
Treść usunięta
Treść usunięta
Treść usunięta
Treść usunięta
Treść usunięta
„czas chwycić za gumkę, przekazać kredki komuś innemu i sprawdzić, czy ten obrazek można jeszcze jakkolwiek uratować”
Tylko żeby tak nie było
to Jozak zly a jego asystent tez chorwat dobry? Hehe, czy ten Kalafior mial swietne pomysly ale byl blokowany przez Jozina z Bazin?
a moze Smuda? ma swietne wyniki i warsztat, hehe, Statystyki mówia ze zmiana trenera ma pozytywny wplyw przez pierwsze 3 mecze, ale musi to byc nowy trener, nowy glos w szatni a tego Kalafiora wszyscy znaja,
Treść usunięta
Treść usunięta
Treść usunięta
Oczywiście. Bielicę Kucharczyk by zrozumiał. Pana od angielskiego nie.
Treść usunięta
Ale przynajmniej liczenie do 12 opanował 😀
Treść usunięta
To jest dokładnie to czego się najbardziej obawiałem kiedy Mioduski przejmował klub. Nie tylko, że wróci do tej samej zasady której hołdują wszyscy polscy prezesi – kupować tanio, płacić mało, oczekiwać cudów. To byłem w stanie przełknąć, prowadzenia klubu można się nauczyć. Prawdziwym problemem jest to, że Mioduski nie trzyma ciśnienia. Kilka porażek i koleś pęka jak jakiś Janusz na stadionie. Tak było zanim został prezesemi, tylko że wtedy nie miał takiego wpływu na klub. A teraz ma. Najpierw wywala Magierę w zasadzie bez powodu, potem zmienia cały zespół pod dyktando Jozaka i wywala go po paru meczach! Jak tu coś zbudować? Skoro masz jakiś plan, wierzysz w swoją strategię, to nie rozwalaj wszystkiego tylko dlatego, że stadion gwiżdże. Nie jesteś kibicem klubu, jesteś prezesem!
Treść usunięta
Więc to dzieki tobie Jozak poleciał. Niezły jesteś.
Treść usunięta
Treść usunięta
Treść usunięta
Trenera nie wywala się po kilku nieudanych meczach albo po jakiejś kompromitacji. Po kilku nieudanych meczach to sadza się na ławce piłkarza. Ale nawet jemu daje się normalnie przynajmniej sezon szansy.
Jeżeli zatrudniasz trenera i masz jakąś wizję to przynajmniej daj mu sezon albo dwa żeby się sprawdził. W normalnym zachodnim klubie ani Magiera ani Jozak nie zostaliby zwolnieni. Legia była w kryzysie za Magiery, ale dopiero co zdobyła mistrzostwo Polski a jak go wywalano miała dwa punkty straty do lidera. A teraz ma tylko jeden, Jozak w zasadzie nic jeszcze nie przegrał. Jeśli Legia zdobędzie dublet teraz to czyja to będzie zasługa? Jego zastępcy? Forma Legii w LM była podobno zasługą Hasiego. A jeśli nie zdobędą nic to czyja to będzie wina? Skoro nie wiadomo co poszło źle to jak to naprawić?
Bez odrobiny stabilności nic się nie zbuduje.
Treść usunięta
Może i tak. Ale Leśny się uczył i nie tracił wiary tak szybko. Nie wiem czemu zwolnił Urbana, to było dziwne, ale Hasi miał już 12 pinktów straty do lidera. Tu już potrzebna była amputacja, na cierpliwość było za późno.
A co mnie martwi najbardziej to, że z taką intensywnością to sam Mioduski się wypali. Zmarnuje masę kasy, zniechęci się i zostawi klub z długami. Ma ogromne oczekiwania, głównie dlatego że Leśnemu szło tak dobrze. Ale do sukcesów trzeba pracy, trzeba czasu, spokoju, precyzji i wytrwałości. Skoro Mioduski pracował w ExxonMobil to powinien o tym wiedzieć.
Zaraz, jak Magierę wywala bez powodu? Jakieś 8 miesięcy drużyna była w kryzysie a gość nie miał żadnego pojęcia co z tym zrobić. Magiera to Rumak 2.0, jeszcze pojedzie na opinii we 2-3 klubach ekstraklasy aż ludzie przejrzą na oczy. Vadis mu robił grę, zdarzało się że inni piłkarze się dołączali (bo 100x łatwiej grać dobrze jak już jeden na boisku wymiata). Magiera to wuefista.
Zaraz, jak Magierę wywala bez powodu? Jakieś 8 miesięcy drużyna była w kryzysie a gość nie miał żadnego pojęcia co z tym zrobić. Magiera to Rumak 2.0, jeszcze pojedzie na opinii we 2-3 klubach ekstraklasy aż ludzie przejrzą na oczy. Vadis mu robił grę, zdarzało się że inni piłkarze się dołączali (bo 100x łatwiej grać dobrze jak już jeden na boisku wymiata).
Jak można zwalniać trenera, który chciał z dziewczyn zrobić drużynę. Nawet na parkingu liścia nie dostał! W Varszawie najwyraźniej nie wytrzymali ciśnienia, bo Romeo i Julia Joźin miał być przecież trenerem na lata. Ba. Miał być wyznacznikiem, jak zatrudniać trenerów. Kibicowałem Joźinowi, bo przecież na Weszło pisali, jak to jest źle na polskiej karuzeli trenerskiej. No i masz. Bęc i Joźina z bagien ne ma, pane Havranek. I co tu teraz porobić z artykułem prześmiewczym na temat innego hrvatskiego trenera, który poległ i z którego programowo miano się wyśmiać ku uciesze mławsko-ostrołęckiej gawiedzi. Cholera. Skomplikowane jest to stoliczne życie…
Treść usunięta
Z Romeo to jest kupa śmiechu. Z dużą przewagą kupy.
I po co zwalniali Magierę? Oj pan Mioduski pogubił się w tym wszystkim.
Bo Magiera (wbtew pozorom) osiagal jeszcze gorsze wyniki.
Magiera miał kryzys na początku rundy, Mioduski zamiast dać mu szansę wyciągnąć zespół z dołka pozbył się go i zatrudnił trenera bez doświadczenia, którego pozbył się nie dając mu czasu by tego zawodu się nauczył. Przyznam nabierania trenerskiej „ogłady” w Legi Warszawa to koncepcja ryzykowana, jednak jak już kurs zostal obrany to nagła zamiana nie pomoże. Zresztą wracając do Magica, to chłop wygrał Puchar i Ligę, zobowiązuje to do dania mu jednak szansy o wiele dłużej niż wypad po pierwszym większym kryzysie.
Brak jakiekolwiek konsekwencji…
Mylisz sie. Magiera nic nie wygral. VOO wygral.
Bez VOO Legia grala takie samo gowno, ale nia mial kto roznicy zrobic.
Nawalka tez niewiele by osiagnal bez Lewego.
Pozwolę sobie nie zgodzić z Twoją teorią. Przyznam Vadis był siłą napędową Legi, aczkolwiek trzeba też umieć korzystać z zasobów które się posiada. Magiera ułożył zespół pod Belga i zrobił mu wynik, gdy odszedł nie dostał za wiele czasu by móc cały zespół ułożyć od nowa. by rzetelnie ocenić pracę trenera trzeba mu dać sezon… Oczywiście zdarzają się pewne elementy których wywalenie jest koniecznością, jednak w Ekstraklasie w mojej opinii takie metody powinny być ostatecznością a nie standardem.
Nie mieli trenera, a o mistrzostwo grają! Proponuję nie zatrudniać nikogo, niewiele to zmieni, a byłoby ciekawie.
Nie nooo….tak nie można!
A serio.Teraz Vuko będzie układał klocki…
wuefista zwolniony, czas na prawdziwego trenera.
Oby Markiewicz.
Oj nie mamy my szczęścia do trenerów. Najpierw Hasi, teraz Jozak.
Najgorsze, ze te eksperymenty zżerają kasę w tempie błyskawicznym, wymiana połowy drużyny, odprawy, mało kibiców.
Co teraz? Dograją do końca sezonu i Stasiu Czerczesow wróci?
Debile u sterow to i efekty takie, ze ostatnim sezonem pod jednym trenerem to byl sezon za Berga.
Ja pierdole… Cyrk.
Mozna zaciemniac obraz tytulami i LM z przypadku, ale fakty sa nie ublagane.
Trener na pol roku – Czerczesow.
Trener, zeby zawodnikow sciagnac – Hasi.
Trenere na lata – Magier.
Szef Akademii – Jozak.
Wyniki:
2013/14 – 1.Legia 50 pkt 26-3-8; 2.Lech 40 pkt, 19-9-9; 3.Ruch 34 pkt 16-11-10
2014/15 – 1. Lech 43 pkt 19-13-5 porazek; 2.Legia – 42 pkt 21-7-9; 3.Jaga 19-8-10 41 pkt
2015/16: 1.Legia 43 pkt 21-10-6; 2.Piast 40 pkt. 20-9-8 3.ZL 37 pkt 17-9-11
2016/17: 1.Legia 44 pkt 21-10-6; 2.Jaga 21-8-8; 3.Lech 42 pkt 20-9-8
Generalnie wyniki chujowe. Standardowo mistrz mial az 21 zwyciestw. Poza sezonem 13/14 zadnej dominacji. Wszystko wyszarpywane.
Mysli przewodniej w tym nie widac. Przypadkowosc, brak stylu (poza Staszkiem), brak pomyslu. Awanturnicza polityka transferowa. Roznica jest taka, ze trafil sie w zeszlym sezonie VOO.l, ktory to pociagnal mimo parodysty na stolku trenerskim.
A co najgorsze z roku na rok jest coraz gorzej. Mi wychodzi, ze do zdobycia tytulu wystarczy zdobywac jakies 1.90 pkt na mecz. W takiej chujowej Holandii czy Belgii potrzeba 2.40 pkt. To jest przepasc.
Teraz Janka Urbana weźcie
Treść usunięta
Z mojej perspektywy – szkoda. Jozak w Legii był najlepszym, co się mogło trafić Lechowi 😉
osobiście chciałbym by Legię poprowadził trener Czerczesow … zdaje sobie jednak sprawę, że nie jest On w tym momencie do wyciągnięcia … mocno jednak wierzę, że Pan Stanisław zaprowadzi jeszcze kiedyś Naszych zawodników do zagrody … a na obecną chwilę, życzę Nam kogoś z podobną, silną ręką (L)
Po cholerę zzwolniono Magierę?
Ok, odpadł z pucharów, nie szło w lidze. Jednak miał czas żeby wyciągnąć Legię z kryzysu i spokojnie powalczyć o mistrza.
Przyszedł parodysta i tylko słabości innych zawdzięczamy że wciąż jesteśmy w walce o MP.
Treść usunięta