Reklama

Szału nie ma, ale momenty były. Weekend w wykonaniu naszych stranierich

redakcja

Autor:redakcja

24 września 2017, 23:30 • 6 min czytania 32 komentarzy

Jak poszło naszym piłkarzom w weekend? Tym razem więcej minusów niż plusów. Najciekawsze, co nie znaczy, że dobre, informacje dopływają do nas z Włoch. Pozytywy? Cieszy, że formę strzelecką podtrzymuje Robert Lewandowski, a jak zdobywać bramki przypomnieli sobie także Stępiński i Wilczek. Jednak u reszty goli próżno szukać. Teodorczyk, „Grosik” czy przede wszystkim (!) Glik, ku naszemu zaskoczeniu, w ten weekend nic nie ustrzelili. A minusów zajawiać nie będziemy, ale jak przeczytacie raport, a raczej zerkniecie na tabelkę rozegranych minut, to dowiedzie się, co nie gra. A raczej: kto nie gra.

Szału nie ma, ale momenty były. Weekend w wykonaniu naszych stranierich

1. Ziemia krąży wokół słońca. Po nocy nadchodzi dzień. Robert Lewandowski strzelił gola z rzutu karnego. Oczywista oczywistość. Tym razem na trafił 1:0 z Wolfsburgiem z „jedenastki”, którą sam wywalczył. U naszego najlepszego piłkarza nic się nie zmienia, nie myli się z „wapna” aż od 17 sierpnia 2014 roku. Na drugą połowę wspomnianego meczu wszedł Jakub Błaszczykowski. Kuba dał dobrą zmianę i – jakby nie patrzeć – bez niego w składzie Wolfsburg przegrał z Bayernem 0:2, a z nim wygrał 2:0.

2. Jak poradziła sobie reszta naszych Orłów w Niemczech? Marcin Kamiński rozegrał cały mecz i pomógł Stuttgartowi w zachowaniu czystego konta z Augsburgiem, który dobrze radzi sobie w bieżącym sezonie i liczył na czwartą już wygraną z rzędu. Drużyna Polaka zremisowała z nimi 0:0. Na 69. minutach zatrzymał się licznik rozegranych minut przez Łukasza Piszczka z Borussią Mönchengladbach. Po 90 minut zagrali za to Artur Sobiech i Waldemar Sobota na zapleczu Bundesligi.

3. Dobre występy Polaków w Serie A (tych, którzy zagrali) zostały zepchnięte na drugi plan przez informację włoskiej telewizji RAI. Chodzi o Arkadiusza Milik i zerwanie przez niego więzadeł krzyżowych w prawym kolanie. Arek jutro ma przejść operację w znanej już mu klinice Villa Stuart w Rzymie. Według wstępnych diagnoz wypadnie z gry na pięć miesięcy, chociaż być może teraz – nauczony złym doświadczeniem – zdecyduje się na późniejszy powrót.

Reklama

4. W meczu SPAL – Napoli, w którym Milik nabawił się kontuzji, zagrali też (a raczej przede wszystkim, bo od początku) Bartosz Salamon i Piotrek Zieliński. Tego pierwszego, mimo straty trzech bramek, możemy uznać za najlepszego obrońcę w jego ekipie, za to „Zielek” nie błyszczał, zaliczył po prostu niezły, 70-minutowy występ.

5. Lepiej było w Genui, gdzie Bartek Bereszyński wraz z kolegami z linii obronnej nie dał strzelić gola Milanowi. Polski obrońca nie czuł respektu przed Ricardo Rodriguezem i Patrickiem Cutrone, nie czuły go też jego nogi, bo w defensywie spisywał się bardzo dobrze. A z przodu pomógł w objęciu prowadzenia, bo zagrał piłkę w pole karne, po której Zapata (obrońca Milanu) popisał się piękną asystą do Zapaty (napastnika Sampdorii). Zespół Polaków ograł rossonerich 2:0. No właśnie – „Polaków” w liczbie mnogiej, ale Karol Linetty i Dawid Kownacki nie podnieśli się z ławki.

6. Dobrych informacji ciąg dalszy. W Chievo w meczu z Cagliari zadebiutował Mariusz Stępiński i od razu zaliczył wejście smoka do nowego zespołu. Napastnik pojawił się na boisku w 84. minucie i w doliczonym czasie gry zdobył pierwszą bramkę w doliczonym czasie gry ustalając wynik na 2:0. Cały mecz ławkę grzał Paweł Jaroszyński. Tak jak i w swoich zespołach: Skorupski, Szczęsny, Drągowski, Bochniewicz oraz Kupisz. Jutro mecz Palermo, czyli delikatna nadzieja na minuty Murawskiego, Dawidowicza i Szymińskiego.

Reklama

7. Do strzelania oprócz Stępińskiego wraca także Łukasz Teodorczyk Kamil Wilczek, który zdobył pierwszą ligową bramkę (w dziesiątym meczu) dla Broendby w tym sezonie. Tym samym dał zwycięstwo, bo trafił 1 90. minucie, a jego zespół wygrał 2:1 z Hobro. Polak wszedł na murawę po przerwie.

8. Bramkarze? Szczęsny i Skorupski – jak już napisaliśmy – ława. Boruc – ława. Tytoń – ława. A ci którzy zagrali się nie popisali, bo Fabian puścił dwie sztuki i jego Swansea przegrało z Watfordem, Białkowski ma na koncie trzy bramki, w tym samobójczą, generalnie – pozytywów nie widać. No, może jeden, ale też piszemy o tym z przekąsem. Cordoby przed porażką 1:3 z Granadą nie uchronił Paweł Kieszek, ale zapisujemy mu plus za obronienie rzutu karnego wykonywanego przez Adriana Ramosa.

ANGLIA
Jan Bednarek (Southampton) – poza kadrą na Manchester United (0:1)
Łukasz Fabiański (Swansea) – 90 minut z Watford (1:2)
Artur Boruc (Bournemouth) – na ławce z Evertonem (1:2)
Krystian Bielik (Arsenal) – mecz w poniedziałek
Kamil Grosicki (Hull City) – poza kadrą na Reading (1:1)
Grzegorz Krychowiak (West Brom) – mecz w poniedziałek
Michał Żyro (Wolverhampton) – poza kadrą na Barnsley (2:1)
Bartosz Białkowski (Ipswich Town) – 90 minut i samobój z Leeds (2:3)
Paweł Wszołek (QPR) – 90 minut z Burton (0:0)
Ariel Borysiuk (QPR) –poza kadrą na Burton (0:0)
Tomasz Kuszczak (Birmingham City) – 90 minut z Derby (1:1)
Mateusz Klich (Leeds United) – na ławce z Ipswich (3:2)

AZERBEJDŻAN
Jakub Rzeźniczak (Karabach) – 64 minuty i asysta z Sumqayit (4:1)

BELGIA
Łukasz Teodorczyk (Anderlecht) – poza kadrą na Waasland-Beveren (2:1)

BUŁGARIA
Jacek Góralski (Łudogorec) – poza kadra na Septemvri Sofia (4:1)
Daniel Kajzer (Botew) – na ławce na Lokomotiw Plovdiv

DANIA
Kamil Wilczek (Broendby) – 45 minut i gol z Hobro (2:1)

FRANCJA
Kamil Glik (Monaco) – 90 minut z Lille (4:0)
Igor Lewczuk (Bordeaux) – na ławce z Guingamp (3:1)

HISZPANIA
Przemysław Tytoń (Deportivo) – na ławce z Espanyolem (1:4)
Cezary Wilk (Zaragoza) – poza kadrą na Gimnastic
Paweł Kieszek (Cordoba) – 90 minut z Granadą (1:3)

HOLANDIA
Piotr Parzyszek (Zwolle) – 57 minut z Venlo (1:1)
Filip Kurto (Roda) – na ławce z Heraclesem (1:2)

JAPONIA
Krzysztof Kamiński (Jubilo Iwata) – 90 minut z Omiyą (2:1)

NIEMCY
Robert Lewandowski (Bayern) – 90 minut i gol z Wolfsburgiem (2:2)
Łukasz Piszczek (Borussia) – 69 minut z Borussią M. (6:1)
Jakub Błaszczykowski (VFL) – 45 minut z Bayernem (2:2)
Marcin Kamiński (VFB) – 90 minut z Augsburgiem (0:0)
Paweł Olkowski (Koln) – na ławce z Hannoverem (0:0)
Artur Sobiech (Darmstadt) – 90 minut z Dynamem D. (3:3)
Kacper Przybyłko (Kaiserslautern) – mecz w poniedziałek
Waldemar Sobota (Sankt Pauli) – 90 minut i żółta kartka z Fortuną D. (1:2)
Bartosz Kapustka (Freiburg) – poza kadrą na Werder (0:0)
Rafał Gikiewicz (Freiburg) – na ławce z Werderem (0:0)

NORWEGIA
Piotr Leciejewski (SK Brann) – poza kadrą na Valerengę
Jakub Serafin (Haugesund) – poza kadrą na Viking (2:1)

PORTUGALIA
Mateusz Zachara (Tondela) – 45 minut z Bragą (1:2)

ROSJA
Janusz Gol (Amkar Perm) – mecz w poniedziałek
Maciej Rybus (Lokomotiw) – poza kadrą na Rostów (1:0)
Maciej Wilusz (FK Rostów) – na ławce z Lokomotiwem (0:1)

RUMUNIA
Piotr Polczak (Astra) – mecz w poniedziałek

SŁOWACJA
Gerard Bieszczad (Zemplin) – na ławce z Stredą (1:2)
Jakub Więzik (Tatran) – 90 minut z Trencinem (0:7)

SZKOCJA
Krystian Nowak (Hearts) – poza kadrą na Partick (1:1)
Rafał Grzelak (Hearts) – 53 minuty z Partick (1:1)

UKRAINA
Tomasz Kędziora (Dynamo) – na ławce z Veres Rivne (0:0)

WŁOCHY
Dawid Kownacki (Sampdoria) – na ławce z Milanem (2:0)
Karol Linetty (Sampdoria) – na ławce z Milanem (2:0)
Bartosz Bereszyński (Sampdoria) – 90 minut z Milanem (2:0)
Paweł Jaroszyński (Chievo) – na ławce z Cagliari (2:0)
Mariusz Stępiński (Chievo) – 7 minut i gol z Cagliari (2:0)
Łukasz Skorupski (Roma) – na ławce z Udinese (3:1)
Wojciech Szczęsny (Juventus) – na ławce z Torino (4:0)
Arkadiusz Milik (Napoli) – 20 minut z Spal (3:2)
Piotr Zieliński (Napoli) – 70 minut z Spal (3:2)
Bartłomiej Drągowski (Fiorentina) – na ławce z Atalantą
Bartosz Salamon (SPAL) – 90 minut i żółta kartka z Napoli (2:3)
Paweł Bochniewicz (Udinese) – na ławce z Romą (1:3)
Paweł Dawidowicz (Palermo) – mecz w poniedziałek
Radosław Murawski (Palermo) – mecz w poniedziałek
Przemysław Szymiński (Palermo) – mecz w poniedziałek
Tomasz Kupisz (Cesena) – na ławce z Ascoli (0:2)

Najnowsze

Stranieri

Komentarze

32 komentarzy

Loading...