Reklama

„Busi” też potrafi wykończyć akcję. I to jak nie byle kto

redakcja

Autor:redakcja

25 sierpnia 2017, 09:38 • 1 min czytania 6 komentarzy

Sergio Busquets od zawsze był uznawany za człowieka, którego Bóg obdarzył niejedną, a kilkoma parami oczu. Widzi na boisku absolutnie wszystko i jesteśmy w stanie się założyć, że gdyby ktoś dał mu za zadanie wypatrzenie kibica jedzącego hotdoga z sosem czosnkowym na stadionie, zapewne „Busi” zrobiłby to w mniej niż minutę. Gdy z kolei strzela bramki, to z reguły albo są ważne, albo bardzo ładne. Dzisiaj przypomnimy jedną z tej drugiej kategorii. 

„Busi” też potrafi wykończyć akcję. I to jak nie byle kto

Sergio zachował się wówczas jak typowa dziewiątka. Przeciwnik może nie był najwyższych lotów (Basel) i równie dobrze Barcelona mogła wykończyć go wynikiem dwucyfrowym. Natomiast Busquets nie tylko zagrał po profesorsku na swojej pozycji, ale i w „wykończeniówce” spisał się świetnie. Najpierw idealnie skleił piłkę, a następnie pokonał golkipera gospodarzy.

Najnowsze

Liga Mistrzów

Żaden z półfinalistów Ligi Mistrzów nie wygrał w ćwierćfinale pierwszego meczu

Bartosz Lodko
0
Żaden z półfinalistów Ligi Mistrzów nie wygrał w ćwierćfinale pierwszego meczu

Komentarze

6 komentarzy

Loading...