Reklama

Zawsze mocniej. Czarujący list prezesa do pracowników Legii…

Krzysztof Stanowski

Autor:Krzysztof Stanowski

06 sierpnia 2017, 12:59 • 2 min czytania 84 komentarzy

Łagodnie mówiąc, Legia nie przeżywa aktualnie najlepszego okresu. Eurowpierdol, agrowpierdol i siedem plag egipskich. Klubowe hasło #ZawszeMocniej kojarzy się raczej z coraz mocniejszymi oklepami zbieranymi tu i ówdzie od dowolnych przeciwników, głównie niepoważnych.

Zawsze mocniej. Czarujący list prezesa do pracowników Legii…

Wygląda jednak na to, że klub wyjdzie na prostą. Prezes Dariusz Mioduski zmobilizował pracowników po meczu z Astaną, wysyłając do wszystkich poruszającego maila. Obok takiej treści nikt nie mógł przejść obojętnie. Podobno nawet szwaczki w fabrykach Adidasa pokręciły tempo, byle tylko dostarczyć jeszcze więcej koszulek z nowej kolekcji, a sprzątaczki pucują toalety na błysk. Zawsze mocniej.

Naszym zdaniem z listem powinien trafić do całej legijnej społeczności, do wszystkich kibiców, aby zrozumieli przed jak wielkimi wyzwaniami stoi klub. Żeby nie krytykowali, tylko mobilizowali. Żeby pomagali swoją mądrością i wyciągali wnioski. Wszystkie ręce na pokład. Zawsze mocniej.

Drodzy,

Wiem, że dzisiaj jest ciężki dzień dla nas wszystkich. To w takich momentach trzeba umieć wyciągać prawidłowe wnioski na przyszłość. Wczoraj drużyna pokazała charakter i determinację na boisku, których Legia zawsze wymaga. Dzięki nim awans był bardzo blisko. Jego brak to wynik wcześniejszych błędów. Wszyscy wiemy, że ten dwumecz przegraliśmy w Astanie. To szczegóły decydują o sukcesie lub niepowodzeniu, a ciężka praca, determinacja i wola zwycięstwa pomagają ten sukces osiągać pomimo słabszych dni, które każdy miewa. To jest lekcja i wniosek, który każdy z nas powinien wyciągnąć z wczorajszego dnia.

Reklama

Dziś jest już nowy dzień. Cele Klubu się nie zmieniły. Dobra gra w europejskich pucharach i wzrost w rankingu europejskich klubów. Mistrzostwo Polski, wypełniony stadion, wzrost przychodów z działalności komercyjnych, budowa naszej legijnej społeczności, budowa ośrodka treningowego, ciągły rozwój i postęp w naszej Akademii oraz awans drugiej drużyny do 2. ligi. Żeby te cele osiągnąć, musimy być razem jako Klub, jako zespół i jako ludzie. Musimy się wspierać, pomagać i wzajemnie motywować. Nie tylko na boisku, ale w całym Klubie. Nie krytykować, a wyciągać mądre wnioski, dzięki którym będzie stawać się lepszymi. To w takich momentach jak dziś wszyscy musimy pokazać nasz charakter, niezłomność i gotowość do ciężkiej pracy. Dla siebie, dla Klubu i dla naszych Kibiców, którzy wczoraj znów pokazali, że są zawsze z nami.

Tu jest Legia! Wiem, że wyjdziemy z tego jeszcze silniejsi. Jedziemy dalej!

Darek

I co? Mocno? Zawsze mocniej.

Założyciel Weszło, dziennikarz sportowy od 1997 roku.

Rozwiń

Najnowsze

EURO 2024

Boniek: Jechanie z nastawieniem, że niczego nie zdziałamy, to strata czasu

Antoni Figlewicz
0
Boniek: Jechanie z nastawieniem, że niczego nie zdziałamy, to strata czasu
Piłka nożna

Boruc odpowiada TVP, ale nie wiemy co. „Kot bijący się echem w zupełnej dupie”

Szymon Piórek
12
Boruc odpowiada TVP, ale nie wiemy co. „Kot bijący się echem w zupełnej dupie”

Komentarze

84 komentarzy

Loading...