Reklama

O tym, jak bezwstydny Teixeira całował herb Jiangsu Suning

redakcja

Autor:redakcja

02 marca 2017, 09:07 • 2 min czytania 3 komentarze

Nikomu nie musimy tłumaczyć, jaką potęgą za moment staną się Chiny. Na razie na rynek piłkarski weszli nieźle – razem z drzwiami. Carlos Tevez, Alex Teixeira, Oscar, Hulk – mogliby stworzyć świetny team, zdobywać puchary z europejskimi zespołami. A to ma być tylko przystawka przed daniem głównym, które nas czeka za kilka lat. Zwykle jednak ci grajkowie o chińskich klubach, do których przechodzą, słyszą po raz pierwszy, gdy zobaczą ich nazwę na kontrakcie. Dlatego nie dziwcie się naszej reakcji, gdy spojrzeliśmy na Teixeirę, który pocałował herb Jiangsu Suning w debiucie.

O tym, jak bezwstydny Teixeira całował herb Jiangsu Suning

Grasz w Szachtarze Donieck, bijesz rekordy strzeleckie, masz 26 lat i najlepsze lata przed sobą. Na stole znajdują się dwie oferty i musisz wybrać: albo większe pieniądze w Chinach, ale mniejsza satysfakcja z gry, albo dalszy rozwój pod skrzydłami jednego z najlepszych trenerów na świecie i w lidze, w której rozgrywki stają na najwyższym poziomie, lecz z nieco niższymi zarobkami. Ci, którzy mają na celu zapisanie się w historii czymś więcej niż zdobyciem pierdyliarda bramek z Yanbianami czy innymi Liaoningami, to oczywiście wybiorą opcję pierwszą. Tytułowemu Brazylijczykowi przyświecają jednak inne idee.

Czasami zdarzają się takie historie, które stoją ręka w rękę z nurtem „against modern football”. A to ktoś zupełnie bez forsy bije się z bogaczami jak równy z równym, a to gdzieś ktoś wybiera fair play nad pieniądze. (…) Ale nie oszukujmy się: zdarzają się też regularnie takie historie, które podkreślają galopującą ofensywę pieniędzy i ich znaczenia w piłce. Taką jest Teixeira całujący herb chińskiego klubu po raptem kilku minutach w nowych barwach. Jest to tak pusty gest, tak pozbawiony emocji, tak kunktatorski i obliczony wyłącznie na przypodobanie się, a przez to wyciągnięcie większej kasy, że aż ręce opadają – tak pisaliśmy o żenującym geście Alexa, który u niejednego fana futbolu wywołał kwaśny wyraz twarzy…

Najnowsze

Komentarze

3 komentarze

Loading...