Reklama

Koniec jest blisko? Drybler Mascherano ładuje bramkę

redakcja

Autor:redakcja

02 marca 2017, 08:57 • 1 min czytania 2 komentarze

Ludzie, którzy nie przejawiają sympatii do Barcelony, żartobliwie mówią, że w życiu pewne są jedynie trzy rzeczy: śmierć, podatki (chociaż w stolicy Katalonii bywa z tym różnie) oraz brak bramki Mascherano w następnym meczu. Cóż, tak kuriozalnej historii jak ta z udziałem „Jefecito” nie było od dawna. Siedem lat, 5 bramek, lecz wszystkie samobójcze. Dzisiaj przypomnimy gola Masche, gdy ubierał trykot Liverpoolu.

Koniec jest blisko? Drybler Mascherano ładuje bramkę

Wejście pomiędzy dwóch rywali i mocny strzał z dystansu – brzmi jak akcja Argentyńczyka z jakiejś gry komputerowej. Jednak Javier zrobił coś identycznego, grając na Anfield. Dostał piłkę, wszedł między dwóch i uderzył nie do obrony, czym jednocześnie wyrównał stan rywalizacji z Reading. No cóż, od tej strony raczej go nie znamy…

[od 0:30]

Najnowsze

Polecane

Majchrzak: Udowodniłem, że jestem niewinny. Nie należy mi się łatka dopingowicza

Sebastian Warzecha
1
Majchrzak: Udowodniłem, że jestem niewinny. Nie należy mi się łatka dopingowicza

Komentarze

2 komentarze

Loading...