Reklama

Dwadzieścia pięć wniosków po meczu ze Sportingiem

Piotr Tomasik

Autor:Piotr Tomasik

07 grudnia 2016, 23:40 • 3 min czytania 0 komentarzy

Kto po losowaniu spodziewał się, że Legia może zakończyć grupę śmierci Ligi Mistrzów na trzecim miejscu? Kto, widząc 0:6 na inaugurację przy Łazienkowskiej, wierzył w sukces? Momentów zwątpienia było mnóstwo, aż w ostatniej kolejce mistrz Polski i zagrał na zero z tyłu, i pokonał Sporting Lizbona! Po tym spotkaniu 25 wniosków od Weszło.

Dwadzieścia pięć wniosków po meczu ze Sportingiem

1. Jeżeli Legia w Lidze Mistrzów – jak mówiono w Warszawie – miała przede wszystkim się uczyć, to okazała się bardzo pojętnym uczniem. Jeżeli Legia w Lidze Mistrzów – jak mówił trener Magiera – miała być jak dziecko, które uczy się chodzić, to dziś postawiła pierwsze kroki.

2. To był najlepszy występ Legii w Champions League i nie oceniamy tego przez pryzmat wyniku.

3. Takiej właśnie równowagi między grą w defensywie a ofensywie poszukiwał od początku Jacek Magiera.

4. Takiego piłkarza jak Vadis Odjidja-Ofoe to polska liga chyba jeszcze nie miała.

Reklama

5. Sposobem prowadzenia piłki, utrzymywaniem się przy niej, balansem ciała i łatwością w zgubieniu rywala VOO przebijał większość graczy Sportingu.

6. Oczywiście nie byłoby dla mistrzów Polski jedynego dziś gola bez istotnego udziału Vadisa w akcji bramkowej.

7. Coraz częściej naprawdę dobre występy u jego boku zalicza Thibault Moulin.

8. Moulin po zagraniu VOO z rzutu rożnego mógł zdobyć najpiękniejszą bramkę w tej kolejce LM.

9. Raz Moulin – spodziewając się podania od obrońcy – szybko obejrzał się za siebie, gdzie jest Prijović, natychmiast obrócił się z piłką i puścił prostopadłą piłkę w jego kierunku. Serb akurat znalazł na spalonym, ale rolę Francuza jako łącznika między obroną a atakiem było widać aż nadto.

10. Zbyt wiele dobrze zapowiadających się ataków Legii kończyło się chorągiewką asystenta w górze.

Reklama

11. Przechwyt, założenie przeciwnikowi siatki, zagranie piętką? To Radović. Nie, nie z Górnikiem Łęczna, tylko ze Sportingiem Lizbona.

12. Momentami współczuliśmy osamotnionemu, wysłanemu na bezludną wyspę Prijoviciowi. Co chwila walczył z przynajmniej dwoma rywalami, ale wcale nie był skazywany na niepowodzenie.

13. Kto spodziewał się, że Prijović zaliczy w Lidze Mistrzów więcej minut od Nikolicia? I fazę grupową skończy z dwoma golami i dwiema asystami?

14. Bartosz Bereszyński był dziś wszędzie i przypominał nam Łukasza Piszczka z Rumunią.

15. Aczkolwiek raz Bereś przysnął. Jego i Legię uratowało szczęście.

16. Tak jak w kilku sytuacjach w drugiej połowie, kiedy po oddaniu pola Sportingowi pozostało liczenie na nieskuteczność jego piłkarzy, a także na sędziego, że nie podyktuje rzutu karnego za rękę Hlouska.

17. Legia próbowała wziąć jeszcze sprawy w swoje ręce, ale… „Ku*wa! Kucharczyk!” – padało co chwila.

18.Sam jesteś fatalny” – padać w tej chwili powinno w mix-zone.

19. Sporting też szybko zorientował się, że atakowanie stroną Hlouska i Guilherme to najprostsza droga do celu.

20. Zwłaszcza Hlousek miał dziś sporo problemów, chyba najsłabszy z pierwszej jedenastki.

21. Sporting liczył, że Legię zdominuje i wciągnie nosem. No i się przeliczył.

22. Jorge Jesus – widząc, co się dzieje – już w 68. minucie wystrzelił się z trzeciej zmiany.

23. Być może zwróciliście uwagę, że w ostatniej akcji meczu – ostatecznie przerwanej przez sędziego – kiedy przed świetną szansą stawali Portugalczycy, swój udział miał… wprowadzony w 94. minucie Dąbrowski.

24. A co interwencje Pazdana, to jednak interwencje Pazdana. Skała.

25. Legia kończy grupę śmierci – z Borussią Dortmund, Realem Madryt i Sportingiem Lizbona – na trzecim miejscu… Niebywałe!

Fot. FotoPyk

Najnowsze

Ekstraklasa

Wiceprezes ŁKS zapowiada rewolucję kadrową: Będziemy musieli zastąpić 13 zawodników

Szymon Piórek
1
Wiceprezes ŁKS zapowiada rewolucję kadrową: Będziemy musieli zastąpić 13 zawodników

Liga Mistrzów

Komentarze

0 komentarzy

Loading...