Reklama

Magiera: Pokazywaliśmy, jak grać z Realem na przykładzie zespołów z dołu LaLiga

redakcja

Autor:redakcja

01 listopada 2016, 16:50 • 3 min czytania 0 komentarzy

– Analizę zaczęliśmy przed pierwszym meczem. Nie pokazywaliśmy, jak grać z Realem na przykładzie Bayernu czy innych topowych drużyn, bo trzeba sobie powiedzieć jasno, że to nie nasz poziom. Bardziej na mecze z drużynami z dolnych rejonów tabeli LaLiga – mówił na konferencji przed meczem Legii z Realem trener Jacek Magiera, któremu towarzyszył dziś Bartosz Bereszyński.

Magiera: Pokazywaliśmy, jak grać z Realem na przykładzie zespołów z dołu LaLiga

O decyzji UEFA o zamknięciu trybun:

Magiera: – Dla nas to bardzo trudna decyzja, którą jednak trzeba zaakceptować. To będzie trudny mecz z Realem, szczególnie że przy pustych trybunach. Czujemy zawstydzenie, ale tak uznała UEFA. Zrobimy wszystko, żeby to był ostatni raz.

– Przy pustych trybunach będzie się grało trochę jak na wyjeździe, to prawda. Mury stadionu to jedno, dusza i doping  to drugie. Będzie nam tego brakować. Kibice będą nas wspierać spod stadionu, ale to nie to samo. Mamy nadzieję, że Real jeszcze kiedyś tu przyjedzie i zagra przy pełnym stadionie. Kibice zasługują na to, żeby ich pokazywać w Europie, bo robią niesamowity doping.

– Nie ukrywam, że chciałbym się zajmować tylko tym, by drużyna dobrze grała. Niech lepiej odpowiedzą na to pytanie ludzie z administracji. Ale jestem spokojny o jutrzejszy dzień. Martwi mnie to, że nie będzie to święto. To będzie mecz bez tego, co najważniejsze. Zdrowych emocji na trybunach.

Reklama

O tym, jakie uczucia po meczu w Madrycie i z bilansem bramek 13:2 budzi Real:

Bereszyński: – Zdajemy sobie sprawę z tego, kim jest Real, jak gra, kogo ma i jak potrafi rozwiązywać akcje. Wiemy, co zrobiliśmy źle, a co dobrze w Madrycie, tamto spotkanie dało nam bardzo dużo. Staraliśmy się z niego wyciągnąć wnioski i chcemy zaprezentować się o wiele lepiej niż w Madrycie, szczególnie jeśli chodzi o stracone gole. Mamy nadzieję, że potencjał ofensywny pozwoli nam też strzelić więcej.

O tym, jak ma się zaprezentować Legia:

Magiera: – Analizując mecz w Madrycie doszliśmy do tego, że decydują detale, które mają wpływ na to, czy nadążymy za przeciwnikiem, czy nie. Czy się spóźnimy, czy nie. Analizowaliśmy ten mecz, dziś i jutro będziemy mieć odprawę na temat przeciwnika. Staramy się przede wszystkim grać skutecznie w obronie i ataku. Kadra jest 23-osobowa i po raz pierwszy wszyscy są zdrowi, więc możemy wystawić optymalną jedenastkę. Zobaczymy, jak to będzie wyglądało, na pewno mamy wypracowane pewne rozwiązania, ale też chcemy spróbować czegoś nowego.

O przygotowaniu do spotkania:

Magiera: – Analizę zaczęliśmy przed pierwszym meczem. Nie pokazywaliśmy, jak grać z Realem na przykładzie Bayernu czy innych topowych drużyn, bo trzeba sobie powiedzieć jasno, że to nie nasz poziom. Bardziej na mecze z drużynami z dolnych rejonów tabeli LaLiga. Trzeba czasami doprowadzić do sytuacji, w której nie przemotywujemy zespołu. Mamy świadomość, że to jedna z najlepiej atakujących drużyn na świecie. Nikt nam jednak nie zabroni walczyć. Będziemy walczyć na podstawie wiedzy, którą mamy.

Reklama

O tym, co w Madrycie było zrobione dobrze, a co źle:

Bereszyński: – Na Bernabeu nie przestraszyliśmy się meczu, co było widać już od pierwszej minuty. Mieliśmy na początku dwie sytuacje, Jodłowca i Odjidjy, mogliśmy objąć prowadzenie. Teraz też nie możemy się przestraszyć, chcemy grać w piłkę i przeprowadzić jak najwięcej akcji z korzyścią dla drużyny. Real? Bardzo dobrze kontruje, straciliśmy 2-3 gole po takich właśnie akcjach. Musimy zrobić wszystko, żeby to zniwelować.

Najnowsze

Hiszpania

Wiceprezydent Barcelony potwierdza. „Nie rozpoczęliśmy rozmów z innymi trenerami”

Patryk Fabisiak
0
Wiceprezydent Barcelony potwierdza. „Nie rozpoczęliśmy rozmów z innymi trenerami”

Liga Mistrzów

Komentarze

0 komentarzy

Loading...