Reklama

Djorkaeff strzela jak w japońskiej kreskówce

Piotr Tomasik

Autor:Piotr Tomasik

28 października 2016, 08:58 • 1 min czytania 0 komentarzy

Mecze Interu z Romą stanowią niewątpliwie jeden ze smaczków Serie A. Nie jest tajemnicą, że oba kluby prowadzą stałą rywalizację, choć nie są to przecież żadne derby regionu. Kibice oczekują jednak od takich spotkań czegoś więcej. To „coś” pokazał Youri Djorkaeff w 1997 roku na Giuseppe Meazza.

Djorkaeff strzela jak w japońskiej kreskówce

Spotkanie Interu z Romą na San Siro w stolicy Lombardii. Już na początku rywalizacji prowadzenie obejmują „Nerrazzuri” po golu Maurizio Ganza. Przed przerwą mediolańczykom udaje się przeprowadzić jeszcze jedną akcję bramkową. Strzał z dystansu wypluwa Giorgio Sterchele, następnie piłkę nieporadnie wybijają defensorzy „Giallorossich”, a futbolówka wisi w powietrzu na ostrym kącie. Tam dopada do niej Djorkaeff i uderzeniem z przewrotki podwyższa prowadzenie Interu.

Najnowsze

Komentarze

0 komentarzy

Loading...