Reklama

W 2016 weszliśmy z buta. Żyro i Teodorczyk z nagrodami

redakcja

Autor:redakcja

09 lutego 2016, 19:10 • 3 min czytania 0 komentarzy

Łukasz Teodorczyk piłkarzem miesiąca w zespole ubiegłorocznego ćwierćfinalisty Ligi Europy i Michał Żyro piłkarzem miesiąca… gdziekolwiek. Jeszcze niedawno słysząc te dwa hasła pomyślelibyśmy o dokonaniach obu tych panów na swoich prywatnych konsolach, ewentualnie ich karierach w którymś z menedżerów piłkarskich. Tymczasem to rzeczywistość. Dziś Internetem wstrząsnęły… No dobra, bez przesady, bez patosu. Michał Żyro w oficjalnej internetowej sondzie sponsora został wybrany piłkarzem miesiąca w Wolverhamptonie Wolves, podobne wyróżnienie spotkało też Łukasza Teodorczyka w sondzie wśród kibiców Dynama Kijów.

W 2016 weszliśmy z buta. Żyro i Teodorczyk z nagrodami

Znacie nasze podejście do internetowych sond, szczególnie z udziałem Polaków. Jednakże w tym wypadku nie podejrzewamy rodaków o jakiekolwiek manipulacje – nie słyszeliśmy, by ktokolwiek mobilizował się do oddawania głosów w obu plebiscytach, tym bardziej że drugi odbywał się na wschodnim odpowiedniku Facebooka czyli VK, którym dysponują w Polsce nieliczni.

Co więcej – gdybyśmy sami przeanalizowali grę Żyry i Teodorczyka w styczniu, prawdopodobnie też bylibyśmy skłonni oddać na nich głos.

Zacznijmy od byłego legionisty. Co właściwie wygrał?

Reklama

Nagroda dla piłkarza miesiąca od Silverbug LTD, którzy prowadzą sondę dla kibiców. Żyro zyskał 25,6% głosów, wyprzedzając Jordana Grahama z 21,4% i Jamesa Henry’ego z 15,7%. Za co? Nie ma wątpliwości, przede wszystkim dublet w zwycięskim meczu z Fulham, ale ogółem trzy gole w trzech meczach brzmią nieźle. Kontuzja chyba tylko zwiększyła poziom uwielbienia dla Polaka wśród kibiców Wolves, tym bardziej, że pod jego nieobecność „Wilki” zremisowały trzy kolejne mecze z zespołami położonymi niżej w tabeli.

Teodorczyk? Tutaj sytuacja jest nieco inna. W Ukrainie trwa przerwa i kibice głosowali na podstawie występów w spotkaniach sparingowych. Polak zdobył jednak hat-tricka w meczu ze Skenderbeu, dołożył jeszcze dwa kolejne trafienia w pozostałych meczach i pozostaje najskuteczniejszym zawodnikiem Dynama tej zimy. Czy zagra w Lidze Mistrzów? Cóż, Artema Kravetsa wypożyczono do Stuttgartu, więc Teodorczyk obok Juniora Moraesa jest praktycznie jedynym klasycznym środkowym napastnikiem. Do tego jeszcze jest zdrowy – co przecież do tej pory było chyba najpoważniejszym problemem. Sonda kibiców tylko potwierdza, że Łukasz wstaje powoli z kolan. A jeśli Dynamo będzie na przykład w lidze oszczędzać swoich zawodników szykowanych na LM – tutaj pojawia się już nie światełko w tunelu, ale wręcz dywan do regularnej gry i strzelania.

Oczywiście trzeba pamiętać, że na razie to tylko dwie zabawy wśród internautów, nie ma sensu się do nich przesadnie przywiązywać. Ale jednak, i mocne wejście Żyry, i kapitalny okres przygotowawczy w wykonaniu Teodorczyka to już fakt, rzeczywistość i twarde boiskowe liczby, a nie Internet i gry komputerowe. Fajnie, jeśli udałoby im się to utrzymać wiosną, gdy rozkręci się granie w Championship i powróci Premier Liha. A wtedy może pociechę będą mieć z nich nie tylko kluby i ich kibice, ale i reprezentacja Polski.

Fot.FotoPyK

Najnowsze

Polecane

Aleksander Śliwka: Po igrzyskach czułem się, jakbym był chory. Nie mogłem funkcjonować [WYWIAD]

Jakub Radomski
0
Aleksander Śliwka: Po igrzyskach czułem się, jakbym był chory. Nie mogłem funkcjonować [WYWIAD]

Komentarze

0 komentarzy

Loading...