Reklama

Bezradny Guardiola, poirytowany Lewandowski. A Robben i tak nie podaje

redakcja

Autor:redakcja

11 listopada 2015, 16:19 • 3 min czytania 0 komentarzy

Na świecie pewne są trzy rzeczy: śmierć, podatki i Thiago Cionek w reprezentacji. Jest jeszcze czwarta, która pewna może nie jest – czasem zdarzają się odstępstwa od normy – ale prawdopodobieństwo oscyluje w granicach posiadania piłki, jakie miałby Bayern, gdyby zagrał mecz z naszą redakcją. Jaka? To, że Arjen Robben nie poda. Nawet jeśli miałbyś przed sobą pustaka. Ba! Nawet jeśli – jak na boisku szkolnym za małolata – mógłbyś ustawić sobie piłkę na linii, usiąść, pokręcić beczkę z rywali i wbić piłkę dupą. Choćby miało się palić i walić, choćby zależało od tego czyjeś życie – on i tak nie poda.

Bezradny Guardiola, poirytowany Lewandowski. A Robben i tak nie podaje

Kiedy Holender wypadł ze składu Bayernu, okazało się, że drużyna wcale nie zanotowała spadku jakościowego. Wręcz przeciwnie. I – co symptomatyczne – dopiero pod jego nieobecność swoje skrzydła rozwinął Lewy. Wcześniej był doceniany – jasne – ale zawsze jednocześnie gdzieś z boku. W pierwszym rzędzie stawiało się Müllera czy właśnie Robbena. A teraz? To Lewy jest w Bayernie an der Spitze. Jeśli napastnik żyje z podań kolegów, to… z samymi Arjenami Robbenami Robertowi szybko zabrakłoby tlenu. Wystarczy spojrzeć na statystyki z tego sezonu. Ile razy Costa asystował przy bramkach Lewego? Trzy. Müller? Też trzy. A Robben? Jak myślicie?

Kiedy Robert strzelił gola po wrzutce Comana, niemieccy dziennikarze śmiali się, że Polak musiał być nieźle zaskoczony, że… dostał w ogóle piłkę z prawej flanki. Z współpracy duetu Robben-Lewy urodziła się w tym sezonie tylko jedna bramka. Podawał – nie mogło być inaczej – akurat Polak. Zaskoczenie? Żadne. Tym bardziej, że Holender pod względem asyst ma wyzerowany licznik.

Poprzedni sezon? Łącznie, w 25 meczach, w których obaj panowie grali obok siebie, Holender wypracował Lewemu tylko trzy bramki. Jak na dwóch kluczowych zawodników ofensywnych – przerażająco mało. W dzisiejszym „SportBildzie” trudna relacja polsko-holenderska jest jednym z głównych tematów. Nikt w Niemczech nie robi z tego tajemnicy, że  Lewandowski i Robben za sobą nie przepadają. I to też na prywatnym gruncie. Nie przepadają, by nie powiedzieć: nie lubią się. Kiedy jeden wchodzi do szatni, drugi wychodzi. Żyją jak pies z kotem. Po sobotnim meczu ze Stuttgartem, gdy Robben dwukrotnie nie podał Lewandowskiemu do pustaka, Polak chciał jak najszybciej przemknąć przez mixzone. Kiedy dopadli go dziennikarze i spytali o tę sytuacje, rzucił tylko: „Nie chcę nic o tym mówić. Sami widzieliście”. Holender nie pozostał dłużny i momentalnie odbił piłeczkę zaserwowaną przez Polaka: „To działa w dwie strony. W pierwszej połowie było kilka sytuacji, w których to on mógł zagrać lepiej”. Co na to wszystko Pep Guardiola? Również wydaje się nie mieć już siły do egoistycznego skrzydłowego. Hiszpan powiedział zrezygnowany: „Jestem dobrym trenerem, ale nie na tyle, żeby zmienić mentalność 31-letniego Arjena Robbena”.

I słusznie. Bo liczyć na to, że Robben się kiedyś zmieni, to jak czekać, aż Franek Smuda zda maturę z wyróżnieniem. No nie ma szans. Pytanie tylko, czy jest sens się męczyć w towarzystwie, które ma cię serdecznie dość. Może pora na zmianę otoczenia, Arjen?

Reklama

Najnowsze

Niemcy

Oficjalnie: Julian Nagelsmann nie dla Bayernu. Niemiec zostaje w reprezentacji

Damian Popilowski
0
Oficjalnie: Julian Nagelsmann nie dla Bayernu. Niemiec zostaje w reprezentacji

Niemcy

Niemcy

Oficjalnie: Julian Nagelsmann nie dla Bayernu. Niemiec zostaje w reprezentacji

Damian Popilowski
0
Oficjalnie: Julian Nagelsmann nie dla Bayernu. Niemiec zostaje w reprezentacji
Niemcy

Była gwiazda Bayernu: Neuer jest na tym samym poziomie co Messi

Maciej Szełęga
2
Była gwiazda Bayernu: Neuer jest na tym samym poziomie co Messi
Niemcy

Polski trener w Leverkusen: Bayer ma wizję, by co sezon grać o mistrzostwo

Damian Popilowski
0
Polski trener w Leverkusen: Bayer ma wizję, by co sezon grać o mistrzostwo
Liga Europy

Trzy wyzwania przed Bayerem. Na realizację jednego ma 9% szans, drugiego nie osiągnął nawet Real

7
Trzy wyzwania przed Bayerem. Na realizację jednego ma 9% szans, drugiego nie osiągnął nawet Real

Komentarze

0 komentarzy

Loading...