Reklama

Kompromitacja. Śmieszne kary dla zboczeńca Jary.

redakcja

Autor:redakcja

29 czerwca 2015, 13:02 • 2 min czytania 0 komentarzy

Siedem i pół tysiąca dolarów grzywny. Trzy mecze zawieszenia. Kara… uwłaczająca. To chyba odpowiednie słowo. Uwłaczająca wszystkim tym, którzy postrzegają futbol jako piękną grę, w której niektórym mogą puszczać nerwy, w której zdarzają się agresywni idioci, ale w której są jednak pewne nieprzekraczalne granice. Gonzalo Jara, gość, który wsadził palec w tyłek Edinsonowi Cavaniemu, będzie kiblował przez trzy mecze i zapłaci dość zabawną grzywnę. Przekroczenie granic, które w dodatku poskutkowało awansem Chile do półfinału Copa America, zostało wycenione mniej więcej jak odkopnięcie piłki po gwizdku, albo niecenzuralny tweet.

Kompromitacja. Śmieszne kary dla zboczeńca Jary.

Kompromitacja CONMEBOL. Kompromitacja potwierdzająca najczarniejsze przypuszczenia – już wkrótce prowokacja, nawet ta po bandzie, zahaczająca o molestowanie seksualne, będzie stałym elementem futbolowego krajobrazu.

Luis Suarez za pogryzienie Ivanovicia dostał dziesięć meczów kary. Za recydywę z Chiellinim – cztery miesiące. Mario Balotelli dostał trzy mecze za wulgarne odzywki do sędziego liniowego, a Johnny Evans i Papiss Cisse odpowiednio sześć i siedem spotkań za… wzajemne opluwanie.

Gdy przyrównamy do tych kar Jarę i jego 270 minut odpoczynku od piłki za palca-grzebalca – czujemy obrzydzenie. Wyrafinowana, świadoma i ohydna próba sprowokowania rywala została potraktowana w sposób wybitnie ulgowy. Co gorsza – w żaden sposób nie uwzględniono recydywy – a przecież Jara wcześniej łapał Suareza za jądra, a z Higuainem próbował dokładnie tej samej sztuczki ze znikającym palcem. Naszym zdaniem rok odpoczynku od piłki byłby i tak dość łagodnym wyrokiem, ale widocznie nasze rozumienie futbolu rozmija się z mentalnością leśnych dziadków w CONMEBOL.

To, co bulwersuje najbardziej, to właśnie ta świadomość, którą cały czas zachowywał Jara. To nie była walka o piłkę, to nie była przepychanka. To był ruch przemyślany, zaplanowany i starannie wykonany, przyniósł zamierzony skutek i w efekcie pozbawił Urugwaj szans na zwycięstwo.

Reklama

Tylko patrzeć, jak pojawią się naśladowcy Jary. Obrzydlistwo.

Postaw w BET-AT-HOME na wygraną Chile z Peru -> KURS: 1.45

Najnowsze

Komentarze

0 komentarzy

Loading...