Reklama

Ten gol z karnego nikogo w Warszawie nie cieszy

redakcja

Autor:redakcja

21 maja 2015, 10:20 • 1 min czytania 0 komentarzy

Przyjadę do domu i sobie whisky sobie p..nę. Albo nie, już wcześniej sobie p..nę – Paweł komentuje hitową wypowiedź Probierza, dużo czasu poświęca też sytuacji z ostatnich minut Legia – Jagiellonia. Poza tym ujął go materiał o młodości Krychowiaka w Superaku: „Grzesiek na dwie godziny przed meczem stawał pod sklepem i czekał. Zastanawialiśmy się nawet, czy nie zabrać go do psychologa, martwiliśmy się czy wszystko z nim w porządku”.

Ten gol z karnego nikogo w Warszawie nie cieszy

A tu wczorajszy odcinek:

Najnowsze

Komentarze

0 komentarzy

Loading...