Reklama

Niemcy w ofensywie do ostatniej chwili…

Piotr Tomasik

Autor:Piotr Tomasik

12 października 2014, 01:41 • 1 min czytania 0 komentarzy

Gdyby ktoś miał jeszcze wątpliwości, jak to „na Zachodzie skutecznie poradzili sobie z chuligaństwem”. Po zakończonym meczu niemieccy kibice, choć pewnie lepiej pasowałoby tu określenie WANDALE, stoczyli nierówną walkę z ochroniarzami, którzy uniemożliwili im opuszczenie zajmowanych sektorów. Po krótkiej chwili postanowili zaś przenieść się w ustronne miejsce i odreagować porażkę błyskotliwym atakiem na stadionowe toalety.

Niemcy w ofensywie do ostatniej chwili…

 

Reklama

Niestety tym razem nie napotkali na swojej drodze ani Szczęsnego, ani Glika, więc skończyło się godnym pożałowania aktem wandalizmu. Wyważone drzwi, rozbite pisuary. Konkretna demolka.

Doprawdy bohaterska szarża. Godna mistrzów świata.

fot. Paweł Wilkowicz, red. Gazety Wyborczej / twitter

Najnowsze

Piłka nożna

Boruc odpowiada TVP, ale nie wiemy co. „Kot bijący się echem w zupełnej dupie”

Szymon Piórek
9
Boruc odpowiada TVP, ale nie wiemy co. „Kot bijący się echem w zupełnej dupie”

Komentarze

0 komentarzy

Loading...