Reklama

Przeglądamy listę płac w MLS. Na co może liczyć Król?

redakcja

Autor:redakcja

27 czerwca 2014, 13:57 • 3 min czytania 0 komentarzy

Nasz ulubieniec Krzysztof Król, jak wiadomo, zamienił właśnie Piast Gliwice na Montreal Impact. Nie jest to rzecz szczególnie dziwna, więc nie będziemy się szeroko na jej temat rozpisywać. Trudno o piłkarza (przynajmniej nie znamy takich wielu…), który wolałby żyć w Gliwicach zamiast w Montrealu albo takiego, któremu wypłaty w złotówkach pasowałyby bardziej niż w dolarach. Gdyby jeszcze koszty życia odpowiadały polskim złotym, to w ogóle bajka. Ale umówmy się – nie można mieć wszystkiego.

Przeglądamy listę płac w MLS. Na co może liczyć Król?

Zarobki w klubach MLS to w ogóle temat wdzięczny, jak nigdzie indziej w świecie. Nie da się ukryć: kibice, dziennikarze, jeden piłkarz drugiemu – wszyscy uwielbiają zaglądać do kieszeni. „Ten kosztował tyle, a gra jak patałach”. „A ten nowy dostał ile?|. „Tamten zarabia osiem razy więcej, mimo że gorszy od 20-letniego wychowanka”. „Prezes – osioł, jak mógł zapłacić taką kasę…”. No, tak to się jakoś zwykle kręci… I nie tylko w piłce. Badania pokazują, że grubo ponad 60% ludzi w kraju deklaruje, że interesują ich zarobki innych. Zwłaszcza tych zatrudnionych na pokrewnych stanowiskach.

W amerykańskiej MLS panuje pod tym względem absolutna jasność i przejrzystość. Wystarczą trzy kliknięcia i masz na swoim komputerze pełną, oficjalną listę płac wszystkich klubów. Zerknęliśmy sobie na nią dzisiaj – raz z powodu Króla, dwa, by rzucić okiem, jak to wygląda w przypadku reprezentantów Stanów Zjednoczonych, którzy właśnie wyszli z mundialowej grupy.

Generalnie – zarobki w MLS stale rosną.

Wydłuża się przede wszystkim lista zawodników na gwiazdorskich kontraktach. Średnia pensja w lidze wynosi na tę chwilę 207 tysięcy dolarów rocznie. Chociaż jest myląca, bo mocno chwieją nią tzw. „designated players” – zgarniający kilkunastokrotność średniej – oraz najsłabiej opłacani rezerwowi. W nowym klubie Króla, gdyby liczyć tylko podstawowych zawodników, waha się to od 100 do 355 tysięcy rocznie (tyle zgarnia 34-letni Mateo Ferrari). Przy czym 200-250 tysięcy to taka absolutna norma. Jedyny komin przewidziano dla innego już prawie emerytowanego Włocha: Marco di Vaio. Jego 2,6 miliona $ w kontrakcie plasuje go w dziesiątce najlepiej opłacanych zawodników ligi.

Reklama

Powyżej miliona dolarów rocznie zarabia w MLS 12 zawodników.

1. Clint Dempsey – 6,69 miliona dolarów
2. Michael Bradley – 6,50 miliona dolarów
3. Jermain Defoe – 6,18 miliona dolarów
4. Landon Donovan – 4,58 miliona dolarów
5. Robbie Keane – 4,50 miliona dolarów
6. Thierry Henry – 4,35 miliona dolarów
7. Tim Cahill – 3,62 miliona dolarów
8. Marco di Vaio – 2,60 miliona dolarów
9. Obafemi Martins – 1,75 miliona dolarów
10. Pedro Morales – 1,41 miliona dolarów
11. Omar Gonzalez – 1,25 miliona dolarów
12. Junior Gilberto – 1,20 miliona dolarów

Na szczycie dwaj liderzy kadry Klinsmanna. Później głównie „emeryci”, mający działać jak magnesy na kibiców soccera, których liczba – jak wskazują mundialowe raporty – stale rośnie. Bradley, Demspey oraz Defoe wskoczyli na szczyt listy dopiero w tym sezonie, wracając z Europy. Do niedawna liderował Henry.

Co ciekawe…

Połowę wyżej wymienionych zawodników zatrudniają kluby z Los Angeles i Toronto, a sam Dempsey zarabia więcej niż wynoszą roczne budżety płacowe 15 amerykańskich klubów. Toronto w 2014 roku wyda na swoich piłkarzy 16,5 miliona dolarów. Na drugim biegunie będzie Chivas USA – 3,3 miliona.

Kontrasty są wszędzie, więc i wśród reprezentantów kraju. Wczoraj w kadrze USA przeciwko Niemcom zagrało siedmiu zawodników z MLS-u. Zarabiający 1,25 mln Omar Gonzalez z Galaxy obok zgarniającego w Kansas City sześć razy mniej Beslera. W środku Beckerman z Real Salt Lake City, a przed nim opłacany 17-krotnie lepiej Dempsey. Absolutnym maruderem w stawce jest z kolei tegoroczny debiutant DeAndre Yedlin. Nawet u nas w Ekstraklasie nie byłby krezusem.

Reklama

Klubowe zarobki reprezentantów USA:

Clint Dempsey – 6 690 000 $
Michael Bradley – 6 500 000 $
Omar Gonzalez – 1 250 000 $
Chris Wondolowski – 650 000 $
Graham Zusi – 398 000 $
Brad Davis – 392 000 $
Kyle Beckerman – 378 000 $
Nick Rimando – 235 000 $
Matt Besler – 200 000 $
DeAndre Yedlin – 92 000 $

Cztery lata temu Król w Chicago Fire dostał 100 tysięcy rocznie. Teraz z pewnością wskoczy jakiś jeden szczebel wyżej, ale o milionach będzie mógł najwyżej pogadać z Di Vaio.

Najnowsze

Komentarze

0 komentarzy

Loading...